Świat ma wiele do zaoferowania. Korzystający z jego darów mogą mnóstwo zyskać, ale i stracić. Do rąk czytelnika została oddana wzruszająca baśń Niezwykła podróż Aurory, zawierająca pouczenie skierowane do każdego człowieka. Jej przesłanie jest głębokie, skłaniające do konstruktywnych przemyśleń, zapadające nie tylko w ludzką pamięć, ale przede wszystkim – w serce.
Mieszkańcy Idei pielęgnowali w sobie pełną miłości Pierwotną Myśl. A otrzymywał ją każdy po urodzeniu w postaci magicznego kosza, plecionego przez Boginię z mgły i tataraku, który napełniano dobrymi słowami, myślami, pomysłami oraz bajkami, po czym obdarowywano się nimi wzajemnie mądrze i z czułością. Mieszkańcy Idei byli szczęśliwi. Wszystko się zmieniło, gdy do wioski przybył Bajarz: pomagając matkom w wychowywaniu dzieci, wrzucał do koszy nieznane im do tej pory pragnienia, opinie, refleksje oraz owoce. Niestety, nikt nie wiedział, co robić z ogryzkami, które – fermentując – powodowały gnicie owoców zdrowych. Coraz częściej można było usłyszeć cierpkie słowa, fałszywe osądy, kłótnie, pojawił się też lęk. Pierwotną Myśl wyparło zło. Jako pierwsza, przygnieciona koszem zgniłych owoców, śmierć poniosła matka Aurory.
Tytułowa Aurora, której imię oznacza Jutrzenka, była niczym świt, niczym wschód dnia oraz zapowiedź światła. To właśnie ona, po spotkaniu z lisem Rudim i Sofiją, przekroczyła Magiczne Drzwi, wyruszając w podróż po odtrutkę na klątwę Bajarza. Droga, pełna wybojów, zawiłości, niebezpieczeństw i rozwidleń, prowadziła Aurorę w towarzystwie Nawigatora Intuicji – wielkiego turkusowego ptaka z połyskującymi na końcach ogona srebrzystymi piórami – przez morza i przestworza, Dolinę Echa oraz Jaskinię Szeptów, pośród przyjaciół, wrogów i stada kocurów w kapturach. Musieli pokonać majestatyczne góry oraz wodospad, świecący od zanurzonych w wodzie perłowych drobinek. Uciekali przed ukrytymi w kamieniach robakami i małpami – złodziejaszkami. Stawiali czoła emocjom. Wił się przed nimi Perłowy Szlak, na końcu którego czeka powstała przed wiekami z gęstego światła gwiazd przypominająca perłę Esencja. Zostało już tak niewiele… Czas wyruszyć w ostatni lot. Czego nauczyła się Aurora. przemierzając nieprzyjazne szlaki? Czy uda jej się nie ulec fatamorganie? Kiedy czuły szept Pierwotnej Myśli na powrót wypełni magiczne kosze z mgły i tataraku? Tego już czytelnik musi dowiedzieć się podczas lektury.
Ta wzruszająca baśń przeznaczona jest dla wszystkich bez wyjątku. Każdy, kto po nią sięgnie, nie oderwie się przed doczytaniem do końca. Proste ilustracje (w odcieniach szarości) autorstwa Agnieszki Rautman-Szczepańskiej podkreślają ponadczasowe przesłanie: warto – wykorzystując podarowane przez los szanse – dokonywać mądrych wyborów, podejmować trafne decyzje, wytrwale poszukiwać prawdy, a mając szeroko otwarte oczy oraz wrażliwe serce – kierować się w życiu dobrem, wyciągając w stronę potrzebujących pomocną dłoń. Obfitująca w tajemnice akcja, wartościowa fabuła oraz liczne metafory przekonują, że to od nas samych zależy, w jaki sposób pokierujemy swoim życiem, za jakimi ideałami pójdziemy oraz czy dokonane przez nas wybory okażą się świadome, słuszne, wartościowe, właściwe.
W postawie Aurory czytelnik odnajdzie samego siebie, warto więc, by sięgnął po Perłę – kropli Esencji wystarczy dla wszystkich.
Ella wydaje się zwykłą nastolatką, a jednak, gdzie się pojawi, dzieją się dziwne rzeczy. W dzisiejszych czasach posądzenie kogoś o czary brzmi raczej niedorzecznie...
Wiersz rodzi się w skupieniu na sensualnym konkrecie albo w skoku w otchłań uogólnień. Agnieszka Rautman-Szczepańska próbuje połączyć te przeciwne metody...