Recenzja książki: Możesz odejść, bo cię kocham. O śmierci, pożegnaniach i nowym życiu

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Możesz odejść, bo cię kocham to zbiór tekstów Renaty Arendt-Dziurdzikowskiej, publikowanych w magazynie „Zwierciadło" w kolejnych latach przy okazji Wszystkich Świętych. Autorka pisze w nich o niezwykle trudnych tematach, których podejmowania unika się raczej w codziennym życiu, jak unika się mówienia o nieszczęściach i chorobach. Choć z drugiej strony – media wciąż karmią nas informacjami o katastrofach, wojnach, konfliktach, w których giną ludzie. Są to jednak anonimowe postaci. Co innego, gdy śmierć przychodzi po kogoś bliskiego, gdy trzeba pogodzić się ze stratą, przetrwać okres żałoby i pójść dalej.

 

Kolejne teksty przypominają, że jesteśmy śmiertelni, że to, co się urodziło, musi też umrzeć. I jak narodziny są wydarzeniem zawsze radosnym, tak również śmierć powinna takim być, stanowi bowiem ukoronowanie życia, powrót do domu, do miejsca, z którego przyszliśmy. Takie podejście wymaga jednak wiary, a przede wszystkim – braku przywiązania do świata materialnego. A to już bardzo trudne. Niełatwo uświadomić sobie, że nie jestem kontem w banku, miejscem w firmie, domem, samochodem. Ba - nie jestem nawet swoim ciałem.

 

Autorka przywołuje opowieści żyjących o umieraniu ich bliskich. Nie są to łatwe historie. Ściskają za gardło, wyciskają z oczu łzy, a jednak jest w nich ogromny ładunek pozytywnych emocji. Dobra śmierć w otoczeniu ukochanych osób, które pomagają przejść „na drugą stronę", staje się olbrzymią wartością. Boimy się tego, co potem - to naturalny strach. Nie chcemy rozstawać się ukochanymi ludźmi - to także normalne. Jak więc pogodzić się z czyimś odejściem? Jak samemu pożegnać się ze światem, który przecież tak wiele dla nas znaczy?

 

Rozmowy, jakie przeprowadziła Renata Arendt-Dziurdzikowska, oraz opowieści, które przytacza, pokazują śmierć jako cudowne, mistyczne przeżycie, które może takim się stać, jeśli się do niego odpowiednio przygotujemy, traktując je jako kolejny etap życia.

 

Książka nie jest lekturą miłą, lekką i przyjemną, ale warto przez nią przejść, by zobaczyć w swoim życiu głębszy sens, by z większą radością i fascynacją patrzeć na podarowane nam chwile bytności na tym świecie i bardziej doceniać miłość ze strony bliźnich.

Kup książkę Możesz odejść, bo cię kocham. O śmierci, pożegnaniach i nowym życiu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Możesz odejść, bo cię kocham. O śmierci, pożegnaniach i nowym życiu
Inne książki autora
Mężczyzna też człowiek
Renata Arendt-Dziurdzikowska0
Okładka ksiązki - Mężczyzna też człowiek

Jak w płynnej rzeczywistości obronić zdewaluowaną męskość? Jak uchronić swoją płciową tożsamość? Jakiej autotransformacji dokonać, by sprostać kulturowym...

Siedem boskich pomyłek
Renata Arendt-Dziurdzikowska0
Okładka ksiązki - Siedem boskich pomyłek

Wychowałem się na ciężkostrawnej katolicko-socjalistyczno-ateistycznej mieszance. Po trzydziestce zrozumiałem, że sam odpowiadam za wybór mojej duchowej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy