Jest 1905 rok. W miasteczku Bieniakonie dorasta liczne rodzeństwo Żwirków. Przyszły słynny pilot Franciszek, jego bliźniaczka Kora (wymyślona na potrzeby powieści) oraz sześć ich sióstr o roślinnych imionach – Dalia, Róża, Hiacynta, Kalina, Ruta, Hortensja. Kora jest wybitnie filozoficznie nastawiona do świata, choć świat jej jako kobiecie ma niewiele do zaoferowania. Nudna do bólu Szkoła dla Zacnych Panien, potem czekanie na małżeństwo i macierzyństwo. Brat od początku marzył o lotnictwie. Przeżył pierwszą wojnę światową, choć odniósł podczas żołnierskiej tułaczki liczne rany (po jednym z urazów głowy na długo stracił pamięć). Po wojnie zrealizował marzenia, stając się jednym z najsłynniejszych polskich pilotów.
Ludzie z nieba Ignacego Karpowicza zdecydowanie nie są propozycją dla miłośników szybkiej akcji. To powieść bardzo poetycka. Od początku pojawiają się stare legendy, kamera śledzi myśli bohaterów. Artystycznych wtrętów jest tak dużo, że trudno skupić się na samej akcji. Literatura – dosłownie – wysokich lotów, która jednych czytelników zauroczy, a innych, lubiących wartkie tempo, znuży.
dr Kalina Beluch
Nowy kwiat ceszarza (i pszczoły) - to książka przekorna, błyskotliwa, bogata w podteksty proza podróżnicza ze świetnymi partiami reportażowymi, ukazującymi...
Lustrzane światy, sny i miłość W dworku wczesnych lat powojennych, w dystopijnej Polsce przyszłości, w baśniowym królestwie toczonym zarazą, w krzywym...