Recenzja książki: Kraina Opowieści. Powrót Czarnoksiężnicy
Recenzuje: Patryk Obarski
Czy w świecie, w którym cała wiedza opiera się na doświadczeniach i faktach naukowych, jest miejsce na… odrobinę magii? Zdaniem Chrisa Colfera – tak. Dawna gwiazda „Glee” kolejny raz zabiera czytelników w podróż do Krainy Opowieści.
Kraina Opowieści. Powrót Czarnoksiężnicy to ciąg dalszy historii Alex oraz Connera, rodzeństwa, które samotnie wychowywane jest przez ukochaną mamę. Dzieciaki wiedzą już, że ich rodzina powiązana jest z magicznym drugim wymiarem, a ich babcia jest tajemniczą dobrą wróżką. Teraz starają się odnaleźć w nudnej, ziemskiej rzeczywistości – Conner zaczyna pisać opowiadania fantasy, z kolei Alex coraz więcej czasu spędza w bibliotece na poszukiwaniu starych baśni.
Niebawem na dzieciaki spada kolejna szokująca wieść. Ich mama zostaje porwana przez tajemnicze złe siły z Krainy Opowieści. Pomimo sprzeciwu babci, rodzeństwo postanawia na własną rękę przenieść się do zaczarowanego świata, by odzyskać mamę. Jednak za porwaniem stoi Czarnoksiężnica, upadła dobra wróżka, która pragnie za wszelką cenę przejąć władzę.
Alex i Conner rozpoczynają wędrówkę po Krainie Opowieści, by pokonać złą czarownicę. Na swojej drodze napotkają zarówno sojuszników, jak i wrogów. Jednak czy uda im się odzyskać mamę i na czas powrócić do swojego wymiaru?
Kraina Opowieści. Powrót Czarnoksiężnicy to interesująca historia, w której stare baśnie opowiedziane zostają w całkiem nowym kontekście i w nowy sposób. Jednocześnie to wciągająca i atrakcyjna dla młodych czytelników powieść przygodowa.
Chris Colfer w swoich książkach z cyklu Kraina Opowieści garściami czerpie ze znanych baśni i fantastycznych postaci, co nie jest zabiegiem nowym. Od wielu lat autorzy modyfikują i przekształcają znane historie, tworząc ich własne wersje. Colfer jednak nie dokonuje reinterpretacji znanych opowieści, ale łączy elementy różnych baśni, tworząc z nich zaskakującą mieszankę.
Autor ukazuje z zupełnie innej strony znane już czytelnikom postaci – takie jak Czerwony Kapturek, Kopciuszek czy Śpiąca Królewna. Czasem tworzy bohaterów przejaskrawionych, zabawnych przez swe kuriozalne zachowanie, innym razem ukazuje postaci, których nigdy nie podejrzewałoby się o silny i zdecydowany charakter. Colfer bawi się konwencją, dzięki czemu – pomimo znanego już motywu – jego książka wypada interesująco.
Największym atutem powieści jest jednak atrakcyjna fabuła, pełna zwrotów akcji i ciekawych wątków pobocznych. Dzięki temu czytelnik nie ma prawa się nudzić, a kolejne strony książki przewraca się z wielką przyjemnością. Chris Colfer potrafi zaintrygować – zarówno młodszych czytelników, do których książka jest kierowana, jak i tych znacznie starszych.
Autor zabiera czytelników w fantastyczną podróż wraz z głównymi bohaterami. Towarzyszymy postaciom w zabawnych, ale jednocześnie ekstremalnych przygodach. W czasie lektury nietrudno zatem poczuć ekscytację i wczuć się w atmosferę powieści. Jednocześnie podróż po fantastycznej Krainie Opowieści to szansa na oderwanie się od czasem trudnej i przygnębiającej rzeczywistości.
Lektura Krainy Opowieści. Powrotu Czarnoksiężnicy może stać się także inspiracją do przypomnienia sobie i odświeżenia znanych, tradycyjnych historii. Przeczytane po latach baśnie okazują się bowiem często zawierać dodatkowy, ukryty przekaz i prawdy moralne, których jako dzieci nie jesteśmy w stanie odczytać.
Nie można nie wspomnieć także o szacie graficznej publikacji. Na uznanie zasługują ciekawe ilustracje umieszczone wewnątrz książki oraz dołączona na pierwszych stronach oprawy mapa Krainy Opowieści. Choć jest to detal, to jednak możliwość prześledzenia losów bohatera na szkicu mapy daje młodym czytelnikom dodatkową frajdę.
Kraina Opowieści. Powrót Czarnoksiężnicy to ciekawa i warta przeczytania fantastyka młodzieżowa. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć, jeśli lubi się klasyczne baśnie i bajki, ale szuka się ucieczki od ich tradycyjnych wersji i powtarzanych w nich schematów.
