Recenzja książki: Komnata głodu i chłodu
Recenzuje: Mirosław Kalinowski
Jak ogromny wpływ ma na nas przeszłość? I do czego doprowadzić może poznawanie rodzinnych tajemnic? Na te pytania odpowiedzi poszukuje Magda Chruścińska w swojej debiutanckiej powieści Komnata Głodu i Chłodu.
Krystyna ma dziewiętnaście lat i właśnie kończy szkołę średnią. Życie dziewczyny niczym nie różni się od tego, jakie prowadzą inne nastolatki w jej wieku – stresuje się nadchodzącym egzaminem maturalnym i zmaga się z problemami, które pojawiają się w jej związkach z chłopakami.
Nastoletnie troski schodzą jednak na dalszy plan, kiedy dziewczyna przypadkiem odnajduje stary zeszyt pełen wojennych zapisków młodej dziewczyny. Relacje przekazane w notesie są niepokojące, jednak Krystyna czuje, że musi przeczytać całą historię swej rówieśniczki, żyjącej kilkadziesiąt lat wcześniej. Wkrótce okazuje się, że znaleziony przez Krysię pamiętnik należał do jej prababci, a wszystko, co znalazło się na jego stronach, było prawdą.
Komnata Głodu i Chłodu to intrygujący debiut Magdy Chruścińskiej, który łączy elementy prozy młodzieżowej oraz fikcji historycznej. Autorka stara się prowadzić równolegle dwa wątki, wykorzystując różne perspektywy czasowe oraz osadzając akcję w odmiennej sytuacji społeczno-politycznej.
W powieści Komnata Głodu i Chłodu Chruścińska wskazuje na ogromną rolę przeszłości w kształtowaniu osobowości młodych ludzi. Na przykładzie Krystyny autorka udowadnia, że chociaż w dzisiejszym świecie często nie zwracamy uwagi na historię, to jest ona ważna dla zbudowania naszej tożsamości. Historia daje nam bowiem szansę na refleksję na temat kondycji współczesnego człowieka i świata.
W Komnacie Głodu i Chłodu wątki historyczne są połączone ze współczesną opowieścią o życiu i problemach głównej bohaterki, Krystyny. Dzięki temu debiutującej autorce udaje się uchwycić różnicę pomiędzy problemami młodych dziewcząt w czasach II wojny światowej a troskami współczesnych nastolatek. Autorka nie jest jednak wobec swojej bohaterki zbyt krytyczna – pokazuje po prostu, że czasy się zmieniły, a wraz z nimi problemy, którymi się przejmujemy.
Książka Magdy Chruścińskiej to także opowieść o rodzinie. Okazuje się bowiem, że w przeszłości każdej rodziny może tkwić wiele sekretów, te zaś odżyją dopiero za sprawą młodej, otwartej na świat osoby. Należy tylko pamiętać o tym, by przeszłość nie przejęła kontroli nad naszym życiem.
