Recenzja książki: Kilka słów o sowach dwóch i inne wierszyki

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Czasem najbardziej odpowiednim na kształtowanie poglądów, sądów i zapatrywań jest okres dzieciństwa, który nie bez powodu kojarzony jest z łagodnością, dobrocią, radością i spontanicznością. Bez względu na wiek naszych "milusińskich", w ich świecie nigdy nie powinno zabraknąć uśmiechu, czułości ani twórczej obecności kochających rodziców. Przecież to właśnie oni w odpowiedni sposób dbają o rozwój wszystkich sfer życia swoich pociech. Jedną z form prowadzenia dziecka po ścieżkach jego rozwoju jest zagłębienie się wraz z nim w świecie bajek i opowieści, perfekcyjnie zaspokajających potrzebę doświadczenia pozytywnych wartości.

Oddana do rąk czytelnika niewielka książeczka Kilka słów o sowach dwóch i inne wierszyki z pewnością spotka się z akceptacją odbiorców małych i dużych. Aby nabywana przez dziecko wiedza o świecie była bogata, a jej zdobywanie było efektywne i sprawiało jak najmniej trudności, Paweł Mazur zadbał o to, by dziecko miało okazję przenieść się do tajemniczej krainy zwierząt. Wystarczy, że młody czytelnik sięgnie po lekturę, a jego oczom ukaże się śmieszny pudel, chcący jeść na śniadanie tylko strudel. Razem z mądrą sową dziecko przyjrzy się wydającej głębokie i chrapliwe odgłosy trąbie słonia oraz ostrym i niebezpiecznym kłom dzika. Pozna spędzającą życie w wannie sympatyczną rybkę Wandę oraz statecznego męża – wielbłąda, który dzięki ogromnemu wysiłkowi i namowom żony – wielbłądzicy osiągnął zamierzony cel.

Treści zawarte w pouczającej książeczce przyczyniają się do rozwoju dziecięcej wyobraźni, kształtują wrażliwość oraz umiejętność myślenia logiczno-abstrakcyjnego, ćwiczą pamięć, a także zachęcają do zdobywania wciąż nowych wiadomości, dotyczących tajemniczego świata zwierząt. Zabawne i wyraźne ilustracje (wszystkie zostały przedstawione na kolorowych kartkach) autorstwa Magdaleny Pagińskiej doskonale uzupełniają przedstawioną treść. Twarda okładka pozwala na wielokrotne korzystanie z lektury, bez obawy o szybkie jej zniszczenie.

Książeczka przeznaczona jest zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców. Napisana językiem prostym i ciekawym, zainteresuje jednych i drugich. Ci ostatni powinni odpowiednio wykorzystać potencjał tkwiący w lekturze. O takiej potrzebie świadczy również tytuł, powszechnie bowiem wiadomo, że sowa uznawana jest za symbol mądrości. Wskazane jest więc, by rodzice, opierając się na poruszonych zagadnieniach, poszerzali wiedzę swoich pociech o dodatkowe informacje. Podejść do sprawy winni z pełną odpowiedzialnością, od nich bowiem zależy, z jakimi umiejętnościami dzieci wejdą w kolejny etap życia.