Recenzja książki: Kamienny manuskrypt

Recenzuje: Justyna Gul

Akademia Herkulesa


Legenda mówi, że przybyły na tereny obecnej Salamanki Herkules założył akademię, w której miano nauczać wszelkich istniejących nauk. W tym celu w jednej ze skał wykuł jaskinię, w której złożył kodeksy z zakresu siedmiu sztuk wyzwolonych. Jednak okoliczni mieszkańcy – prości i niepiśmienni ludzie - nie byli zainteresowani edukacją, a już na pewno nie byli w stanie docenić jego daru. Dlatego też Herkules postanowił wrócić do swoich prac, pozostawiając w jaskini statuę, mającą dar odpowiadania na zadane pytania.


Co jednak ta legenda o Herkulesie ma wspólnego z morderstwem? Jak (i czy) wiąże się z kolejną opowieścią o zejściu Herkulesa do Hadesu w poszukiwaniu Cerbera? Czy może spleciona jest tajemną nicią z opowieścią o don Enrique de Aragón, uważanym za maga i nekromantę, jednym z siedmiu uczniów biorących udział w lekcjach prowadzonych przez Szatana? Na te pytania odpowiedzi poszukamy wraz z bohaterem fascynującej opowieści z elementami mitologii i kryminału w tle, Fernando de Rojasem, studentem Uniwersytetu w Salamance.


Powieść Kamienny manuskrypt autorstwa Luisa Garcii Jambrina, opublikowana nakładem wydawnictwa WAM, to kolejna już pozycja w znakomitej serii "Labirynty", łączącej tajemnice przeszłości z przygodą, a niejednokrotnie również z niebezpieczeństwem. Warto polecić tę pasjonującą lekturę nie tylko miłośnikom historii, ale wszystkim, którzy chcą poczuć atmosferę niebezpieczeństwa i napięcia, cofając się do Salamanki roku 1497, do czasów szalejącej inkwizycji i piętnowania wszelkich przejawów odmienności, utożsamianych z konszachtami z siłami nieczystymi.


Fernando de Rojas, należący do czwartego pokolenia nawróconych Żydów, od dziecka oznaczał się wyjątkowym umiłowaniem nauk wszelakich. Będąc studentem prawa, uczęszczał on również na wykłady z medycyny, astrologii, a nawet teologii. W swojej karierze studenckiej dał się poznać jako wytrwały tropiciel prawdy – ze swoimi zdolnościami dedukcyjnymi i zamiłowaniem do prawości zdążył już zdemaskować sprawców kilku tajemniczych kradzieży, jakie zdarzyły się na Uniwersytecie. Z jego pomocą schwytano złodziei szkatuły z ważnymi dokumentami, a także wykryto rabusiów kielicha z kaplicy Studium Generale. Tym samym zaskarbił on sobie wdzięczność profesorskiego grona, zaś jego skromną osobę zapamiętał nawet sam biskup.


Mówi się, że czego nie może sam Biskup, to zrobi Bartłomiejczyk, czego nie wie nawet Król, wie scholar od Świętego Bartłomieja. Czy jednak Fernando będzie w stanie dokonać niemożliwego – odkryć tożsamość mordercy fray Tomása, profesora głównej katedry teologii? Biorąc pod uwagę fakt, iż nie było żadnych świadków zabójstwa, zaś sztylet użyty do dokonania zbrodni nie został odnaleziony, przed chłopakiem stoi niezwykle trudne zadanie. Co prawda nadane mu uprawnienia – zostaje zausznikiem inkwizycji  – otwierają przed nim wiele drzwi, ale niemal tyle samo drzwi zamykają. To gorący czas dla Aragonii, w opozycji do władzy i Świętego Trybunału stoją bowiem nie tylko nawróceni, którzy pamiętają straszliwą rzeź sprzed dwunastu lat, ale i znaczna część miejscowych magnatów, obawiających się zniesienia praw regionalnych i utraty przywilejów. Czy jest to jednak powód, by pozbywać się syna Królów Katolickich, królewicza don Juana? Okazuje się on kolejną ofiarą tajemniczego zamachowca, bowiem  choć sposób zabójstwa jest odmienny, to obie zbrodnie łączą charakterystyczne ślady pozostawione przez mordercę.


Ciała ofiar naznaczone są pionowymi kreskami na policzku, zaś w ich ustach tkwi miedziak. Pozostawiony, by zmarli mogli zapłacić Charonowi za podróż na drugą stronę Styksu, czy może po to, by nędznym miedziakiem podkreślić pogardę, jaką morderca odczuwa wobec ofiary? Atmosfera staje się coraz bardziej gorąca - szczególnie, że Fernando odkrywa, kto stoi za śmiercią królewicza. Tyle tylko, że sprawczyni wydaje się zaledwie narzędziem w rękach prawdziwego winnego. A także…


Czy ślady pozostawione na zwłokach rzeczywiście stanowić mają rodzaj podpisu? Czy są wiadomością dla kogoś, kto będzie potrafił nadać im znaczenie i sens? Co wspólnego z morderstwami mają legendy? Czy istnieje jakikolwiek związek pomiędzy fray Tomásem a Królewiczem? Czy może motywem zbrodni są wstydliwe tajemnice i sodomia, w której lubował się stary profesor? Tropiąc wszelkie znaki, Fernando nieraz zbłądzi, nieraz też morderca wyprowadzi go w ślepą uliczkę. Na czyją stronę ostatecznie przechyli się jednak szala zwycięstwa?


Kamienny manuskrypt Luisa Garcii Jambrina ze swoją brawurową akcją i skomplikowanymi zagadkami, które z każdą wskazówką stają się coraz trudniejsze do rozwiązania, to doskonała lektura dla wszystkich czytelników, lubujących się w grach logicznych i analizie dowodów. Z zacięciem i dystansem godnym samego Sherlocka Holmesa młody scholar podąża śladem zbrodni, nieświadomy, że tak naprawdę rozwiązanie zagadki leży w zasięgu ręki. Zakończenie zdumiewa, zaskakuje, stanowiąc ukoronowanie doskonale prowadzonej akcji oraz wyjście z labiryntu półprawd i opowieści z Szatanem w tle. Z labiryntu podziemnych korytarzy, w który z przyjemnością czytelnicy zagłębią się jeszcze kiedyś ponownie.

Kup książkę Kamienny manuskrypt

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Kamienny manuskrypt
Książka
Kamienny manuskrypt
Luis Garcia Jambrina
Inne książki autora
Manuskrypt pisany na śniegu
Luis García Jambrina0
Okładka ksiązki -  Manuskrypt pisany na śniegu

Odczytaj tajemne znaki zapisane na manuskrypcie. Dalsze przygody bohaterów "Kamiennego manuskryptu". Przełom XV i XVI wieku. Salamanka. We wnętrzu starej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy