Nawet, jeśli historia nie była naszym ulubionym przedmiotem szkolnym, to z lekcji tych na resztę życia utkwi nam w głowach kilka postaci. Z dużą dozą prawdopodobieństwa znajdzie się wśród nich także Kaligula, choć jeśli mielibyśmy opowiedzieć o nim choćby kilka słów, to może wtedy pojawić się problem. By nie tylko odświeżyć, ale przede wszystkim usystematyzować wiedzę o tym budzącym postrach cesarzu, warto sięgnąć po publikację Jarosława Molendy Kaligula. Pięć twarzy cesarza.
Książka popularnego polskiego pisarza i publicysty nie jest opartą na sensacji beletryzowaną opowieścią o największych deprawacjach, jakich dopuścił się Gajusz Juliusz Cezar Germanik. To solidna, poparta obszerną bibliografią i materiałami źródłowymi, do których odnośniki autor prezentuje na końcu książki, biografia Kaliguli. Autor cytuje Swetoniusza, komentując jednak, że do wszelkich informacji, jakie prezentuje ten starożytny rzymski pisarz, należy podchodzić ze sporym dystansem. W książce znajdziemy też między innymi cytaty z dzieł Tacyta, Seneki, Józefa Flawiusza, ale także z publikacji współczesnych historyków, badających historię starożytnego Rzymu, w szczególności zaś żywot i panowanie Kaliguli.
Jarosław Molenda nie wystawia jednoznacznej oceny Gajuszowi Juliuszowi Cezarowi Germanikowi. Nie koncentruje się na największych „smaczkach” z czasów jego panowania. Nie chce szokować, zaskakiwać czy żerować na sensacji. Na podstawie licznych źródeł tworzy złożony obraz władcy, filtruje go przez ówcześnie panujące zasady, konfrontuje z przeżyciami z dzieciństwa cesarza i jego wczesnej młodości. Nie chodzi, oczywiście, w publikacji o to, by z jednego z największych tyranów w dziejach świata uczynić nagle łagodnego baranka. Jarosław Molenda ukazuje po prostu szerszy kontekst. Nie ucieka się jedynie do jednego źródła, nie inspiruje się tylko Swetoniuszem i jego „plotkami”. Autor tworzy biografię, która jedno zagadnienie związane z Kaligulą ukazuje z kilku różnych perspektyw, dodaje do tego własne uwagi i mocno osadza w epoce i jej obyczajach czy tradycjach.
Nieprzewidywalny, zdeprawowany, szalony tyran to określenia, z których z zamiłowaniem czerpie popkultura, odnosząc się do Kaliguli. Trudno się w związku z tym dziwić, że stał się on inspiracją dla twórców wielu powieści czy filmów. Czy jednak taki naprawdę był Kaligula?
Publikacja Kaligula. Pięć twarzy cesarza podzielona została na pięć obszernych rozdziałów, ukazujących życie Kaliguli od najmłodszych lat, jego drogę do objęcia władzy (w tym spory fragment dotyczący panowania jego poprzednika, Tyberiusza) oraz krótkie, acz obfitujące w ważne wydarzenia rządy. Obok kwestii politycznych – a w zasadzie równolegle do nich – autor zbiera informacje dotyczące prawdopodobnych motywacji Kaliguli, jego osobowości czy charakteru, choć, jak podkreśla, są to często materiały prawdopodobnie mocno subiektywne.
Książka Jarosława Molendy będzie prawdziwą kopalnią wiedzy dla wszystkich osób interesujących się starożytnym Rzymem, mających solidne podstawy i wiedzę historyczną, która pozwoli im korzystać z niuansów i szczegółów, jakie udało się znaleźć autorowi w licznych materiałach źródłowych oraz zinterpretować i przedstawić w solidnej biografii Kaliguli. Publikacja pomoże też usystematyzować wiedzę o „Sandałku”, odnieść się do panowania tego cesarza i ujrzeć je w szerszym kontekście. Wszak wielokrotnie powtarzana sensacja zawsze zawęża i mocno wypacza prawdziwy obraz, do obejrzenia i przedstawienia którego z pasją i wielkim zaangażowaniem dążą historycy.