Recenzja książki: Jak zrozumieć kota

Recenzuje: Myszka77

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośniczką. Nawet wtedy, gdy okazało się, że jestem uczulona na ich sierść. Nie poddałam się i po małej przerwie i krótkim leczeniu, ponownie w moim domu jest kot. Być posiadaczem kota to sama radość, chociaż może nie są tak wierne jak psy, ale potrafią w mruczący sposób okazać swoje przywiązanie.
Poradników o kotach jest naprawdę dużo, lecz każdy jest inny, więc dlatego z ochotą zabrałam się za studiowanie tej książki, której tytuł mnie zaintrygował a okładka przywodzi mi na myśl schodzenie po schodach mojego własnego kota. To już piąte wydanie poradnika "Jak zrozumieć kota", więc wychodzi na to, że jest popularny i przydatny.
Często się mówi, że to nie my jesteśmy właścicielami kota, lecz jest wręcz odwrotnie, to kot ma nas i potrafi to w dodatku bardzo świetnie wykorzystywać. Jesteśmy mu niezbędni do wielu rzeczy, otwieramy mu puszki ze smacznym jedzeniem (który czasem pogardzi), otwieramy drzwi i okna, czyścimy kuwetę, bawimy się z nim i pieścimy (gdy on chce). I gdy to wszystko robimy, czego chce od nas kot, to jest w porządku, ale  gdy nie potrafimy zrozumieć jego poleceń, zaczyna się problem. Dlatego trzeba nauczyć się go rozumieć.


"Mieszkanie z kotami bywa bardzo przyjemne, ale gdy pojawiają się kłopoty, korzyści płynące z posiadania kota mogą wydawać się niewspółmierne do strat lub niewygód. Ich źródłem bardzo często jest sprzeczność między normalnym, kocim instynktem a zasadami zachowania, które my, ludzie, uważamy za akceptowalne."
Książka "Jak zrozumieć kota" podzielona jest na sześć rozdziałów, w których autorki zawarły pytania i odpowiedzi na różne zagadnienia dotyczące radzenia sobie z problemami oraz nietypowymi zachowaniami kota, nie tylko w domu, lecz również i poza nim. I pewnie dlatego ten poradnik jest inny niż te, które do tej pory czytałam. Taka forma pozwala na szybkie znalezienie problemu dotyczącego naszego kota i uzyskanie trafnej odpowiedzi na dręczące nas pytanie.
Chociaż mam już spory staż mieszkania z kotami pod jednym dachem (a nawet w jednym łóżku), to znalazłam w tej książce ciekawostki, których nie znałam, a bardzo mi się przydadzą. Zwłaszcza, że mój obecny kot należy do tych niepokornych i zadziornych. Problemy z nim są więc na porządku dziennym, lecz metodą wielu prób i małymi kroczkami oraz drobnymi nagrodami w postaci różnych smaczków, dochodzimy zazwyczaj do porozumienia.
Z pewnością będę do tej książki często zaglądać, bo są w niej naprawdę praktyczne porady. Oczywiście nie zawsze pozwolą na wychowanie kota, bo jest z natury łowcą i drapieżnikiem, ale mogą uczynić życie z nim pod jednym dachem bardziej bezproblemowym i przyjemnym.


"Nasz ulubiony kot wciąż wykazuje uderzające podobieństwo do swych dzikich krewniaków. Wiedza ta powinna pomóc nam zrozumieć zachowanie kota i wzbudzić w sobie szacunek dla zwierzęcia, do jego możliwości i reakcji."
"Wciąż powszechne jest przekonanie, że kota nie można wytresować. Mimo że koty nie mają w tej dziedzinie takich osiągnięć jak psy, mogą się uczyć. Można także wypracować u kota dobre i złe skojarzenia z konkretnymi sytuacjami i czynnościami, a to oznacza, że ich zachowanie można zmienić."
Ten poradnik to nie tylko same słowa, ale również wiele zdjęć i zabawnych ilustracji, które nie tylko ułatwiają nam zrozumienie kota, lecz umilają lekturę.
Umieszczony na końcu indeks pozwala na bardzo szybkie znalezienie interesującego nas hasła.


Polecam nie tylko kociarzom.

Tagi: kot poradnik

Kup książkę Jak zrozumieć kota

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Jak zrozumieć kota
Książka
Jak zrozumieć kota
Claire Arrowsmith Francesca Riccomini
Reklamy