Obóz dla sprawiających problemy nastolatków. I młodzi ludzie, których problemy przekraczają nasze wyobrażenia. Niezwykła codzienność, zaskakujące przyjaźnie, niewinne zauroczenia, a także szczere uśmiechy na tle gorącego Michigan.
Wbrew pozorom, Jak pokochać freka nie przypomina innych książek młodzieżowych, które każdego dnia zalewają wydawniczy rynek. Przede wszystkim ze względu na nietypowe miejsce akcji, jakim okazuje się obóz dla trudnej młodzieży. Sielska sceneria: upalne słońce, ciepła woda jeziora, gorąca atmosfera Michigan stanowią kontrast dla trudnych tematów, jakie poruszane są w powieści. Książki młodzieżowe w dużej części skupiają się na kwestiach lekkich i przyjemnych, jednak Rebekah Crane postanowiła udowodnić, że można stworzyć zupełnie inną powieść - bo przecież nastolatkowie, podobnie jak dorośli, muszą mierzyć się z problemami, lękami i koszmarami przeszłości.
Każdy książkowy bohater reprezentuje inne zaburzenie. Anoreksja, samookaleczanie się, schizofrenia... A to dopiero początek. Autorka powieści stanęła przed dużym wyzwaniem, traktując młodych ludzi jak dorosłych i pokazując, że książki młodzieżowe nie muszą opierać się na błahych romansach. Jej powieść to szeroki wachlarz poważnych problemów i wielkich emocji.
Powieściowi bohaterowie każdego dnia walczą o siebie i lepszą przyszłość. Siłują się z życiem, biorą jego ciężar na własne barki. Tkwi w nich wielka dojrzałość, niewspółmierna do wieku. A pod maskami ludzi twardych, niezbyt podatnych na wzruszenia, kryje się głęboka wrażliwość, poczucie krzywdy i wielkiego niezrozumienia. Crane oparła swą powieść na postaciach niezwykłych, które uzupełniają się nawzajem. Ich sytuacja jest bardzo trudna, lecz nie pozwalają, by problemy całkowicie ich zdominowały, znajdują w sobie odrobinę miejsca na bycie dzieckiem. Postaci te zmieniają się na oczach czytelnika. Początkowo trudno wniknąć w ich świat, z czasem jednak czytelnicy mają okazję poznać ich lepiej i znaleźć postać, z którą każdy będzie się mógł identyfikować.
Jak pokochać freaka czyta się szybko i z przyjemnością, czemu sprzyja zarówno przystępny, potoczny język z elementami slangu młodzieżowego, jak i krótkie rozdziały. Crane sprawnie operuje słowem, pozwalając poznać niezwykłą historię niebanalnych młodych ludzi. Jej książka także dorosłym czytelnikom pozwoli zupełnie inaczej spojrzeć na pewne sprawy. To bez wątpienia lektura warta poznania.