Jeżeli uwielbiacie czytać o współczesnej monarchii, oglądacie z zapałem serial The Crown i czytaliście Pamiętnik księżniczki, ta książka będzie wielką frajdą! Jak (nie)zostać królową to romans poruszający serce, przy którym można nie tylko powzdychać, ale również świetnie się bawić. Kapitalna rozrywka!
Malwina pracuje w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich, jej specjalnością jest literatura romantyczna. Dla Malwiny praca jest całym życiem. Nieudane małżeństwo udowodniło jej, że nie ma czasu na miłość. Tak się jednak składa, że w związku ze służbowym zleceniem bohaterka leci do Francji i poznaje Oskara – króla niewielkiego królestwa Warbenii. On zakochuje się w niej właściwie od razu. Ona, antyrojalistka, nie pozostaje obojętna. Między nimi rodzi się płomienne uczucie, które napotyka jednak na wiele przeciwności!
Malwina Krzysztopolska wszystkiego się spodziewała, ale na pewno nie miłości do króla. Jednak Oskarowi nie można się oprzeć, bo jest:
– królem
– przystojniakiem
– prawnikiem z wykształcenia
– dżentelmenem
No i cóż. Relacja tych dwojga jest gorąca i naprawdę przyprawia o szybsze bicie serca. Nie jest to jednak spicy romans, tylko opowieść o wielkiej, bajkowej miłości. O mezaliansie w stylu Meghan i Harry`ego. Malwina nie ustępuje jednak królowi pod względem prestiżu – uzyskała przecież tytuł doktora i jest dla Oskara dobrą partią. Choć, oczywiście, miłość do „jakiejś“ Polki z Wrocławia na pewno nie zachwyca matki Oskara i staje się powodem wielu plotek.
Bohaterka mocno się upiera, że to uczucie – choć zniewalające i intensywne – nie ma szans na przetrwanie. W końcu ona ma swoje życie, pracę i wcale nie chce zostawać żoną króla. Do tego ten cały szum medialny, który potrafi skutecznie zabić każdą spontaniczność! Choć relacja Malwiny i Oskara wydaje się spełnieniem marzeń, w rzeczywistości jest gwarantem wielu problemów, gór i dołów.
Z jednej strony Katarzyna Redmerska wykorzystuje motyw bajkowej miłości i nierealnej przygody, której raczej nikt nie doświadczy. Z drugiej – opowiada o uczuciu ponad podziałami i o tym, że miłość zawsze wiąże się z ryzykiem. Dzisiaj, przy pomocy aplikacji randkowych ciągle możemy poznawać nowe osoby z całego świata. Każda relacja będzie zagadką, każda będzie wymagała wyjścia ze swojej strefy komfortu. I właśnie to czeka Malwinę. Oskara także.
Autorka tworzy całą plejadę niezwykle sympatycznych postaci, które zapadają w serce. Powieść przesycona jest wspaniałym poczuciem humoru, zwrotami akcji i – oczywiście – mnóstwem romantycznych westchnień. Trudno nie kibicować tej parze! Po lekturze zaś z pewnością wielu czytelników będzie wprost umierać z ciekawości, co czeka bohaterów w drugim tomie! Polecam z całego serca. Ta powieść rozgrzewa i wywołuje uśmiech na twarzy.
Osadzona we Wrocławiu i malowniczej wsi Idzików na Ziemi Kłodzkiej powieść, opowiada o sile uczuć, które budują, ale również i niszczą. Julia ma kochającego...
Rodzinny sekret, wyznany przez nestora rodu Krzenieckich wywołuje zamieszanie w rodzinie. Starszy Pan u schyłku życia postanawia rozliczyć się z trudną...