Recenzja książki: Galileusz. Obserwacje eksperymenty i wynalazki

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Wynalazki twórcy podstaw nowożytnej fizyki, Galileusza, od pokoleń budzą zachwyt i uznanie zarówno naukowców, jak i amatorów. Zrozumienie istoty działania zaprojektowanych przez badacza sprzętów wymaga znajomości podstawowych praw fizyki, co często nastręcza wielu problemów. Aby w pełni zrozumieć pracę oraz rozkoszować się osiągnięciami tego renesansowego matematyka, fizyka i filozofa, nakładem wydawnictwa Debit wydana została przepiękna publikacja „Galileusz. Obserwacje, eksperymenty i wynalazki”.  Autor książki, Peter Riley, chcąc uzmysłowić czytelnikom, jak fascynujące wynalazki wyszły z warsztatu Galileusza, ukazuje je w trójwymiarze – rozkładające się po otwarciu niemal każdej strony książki konstrukcje skupiają na sobie uwagę zachwyconego i początkowo zaskoczonego odbiorcy.

„Galileusz. Obserwacje, eksperymenty i wynalazki” to fantastyczny przewodnik po działalności i efektach wieloletniej pracy Galileusza. Już na samym początku czytelnik zapozna się z doświadczeniami i pomiarami wykorzystującymi działanie wahadła. Sam także będzie miał okazję sprawdzić prawdziwość twierdzeń Galileusza, bowiem w książce znajduje się przygotowane specjalnie dla czytelnika malutkie wahadło. Dzięki wyjaśnieniom i podpowiedziom, czytelnik zrozumie zasadę rządzącą spadającymi przedmiotami oraz dowie się, dlaczego zarówno duży, jak i mały kamień, zrzucone z tej samej wysokości, dosięgną ziemi jednocześnie. Czytelnik na własne oczy zobaczy pierwotny model kompasu, a także ujrzy trójwymiarową pompę wodną i wagę. Uwagę czytelnika przykuje także imponujących rozmiarów model układu słonecznego oraz dołączona do publikacji, doskonale spełniająca swoje zadanie lupa.

Jeśli ktoś nadal uważa, że poświęcenie czasu nauce jest marnotrawstwem, natychmiast powinien sięgnąć po publikację Petera Riley’a. Tak pięknie, starannie, z pomysłem wydanych książek, łączących zarówno zabawę jak i naukę, niewiele obserwuje się na rynku. Zazwyczaj odnajdujemy prościutkie bajeczki dla dzieci, które w trójwymiarze ukazują zwierzęta bądź ludzi. W książce Riley’a trójwymiarowe są skomplikowane wynalazki Galileusza. Dzięki takiemu ukazaniu przedmiotów (wynalazki bowiem mogą się poruszać, zmieniać kształt i wykonywać serię przeróżnych ewolucji) zrozumienie mechanizmu ich działania nie przysparza już czytelnikowi najmniejszych problemów i staje się niezapomnianą, fascynująca przygodą. Prawa fizyki okazują się logiczne i niezwykle proste, a wnioski Galileusza zdają się być po prostu oczywistym wynikiem wielu poczynionych wcześniej spostrzeżeń.

Warstwa estetyczna i graficzna publikacji zasługuje zatem na najwyższe noty. Duży, imponujący format książki przypomina stare księgi wielkich mistrzów. Gruba, brązowa oprawa zamykana na opatrzony magnesem zatrzask przywodzi na myśl oprawione w skórę cenne dzieło. Kartki są pożółkłe, czcionka użyta w tekście wygląda jak pisane odręcznie z wielką starannością notatki. Jednak największy podziw wzbudzą w czytelniku wykonane z wielką dbałością o szczegóły i starannością trójwymiarowe modele wynalazków, rozpościerające się przed oczami odbiorcy w momencie otwarcia każdej strony książki.

Chociaż samego tekstu w publikacji jest niewiele, to stanowi on cytaty zasięgnięte z dzieł Galileusza. To sam Galileo Galilei jest narratorem książki, przewodnikiem po cudownym świecie własnych eksperymentów i wynalazków. Podkreślić jednak trzeba, że publikacja Petera Riley’a tylko rozbudza apetyt czytelnika, serwując mu zaledwie wierzchołek góry lodowej osiągnięć Galileusza. Aby poznać życie i działalność tego genialnego wynalazcy, należy sięgnąć po znacznie bogatsze w treść materiały źródłowe. „Galileusz. Obserwacje, eksperymenty i wynalazki” to wspaniały wstęp do poznania tajemnic nauk ścisłych – fizyki i matematyki, doskonały dowód na to, że zdobywanie wiedzy może przerodzić się we wciągającą i fascynującą przygodę.