Recenzja książki: Franciszek. Biografia papieża

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Wybrany w piątym głosowaniu na Stolicę Piotrową argentyński kardynał Jorge Mario Bergoglio cieszy się niesłabnącym poparciem, choć dosięgają go liczne słowa krytyki ze strony osób, zarzucających mu skromność zbyt wielką jak na watykańskie standardy (o dziwo: w żadnej sytuacji świat nie będzie zadowolony). Ten, który zasiada na papieskim tronie od trzynastego marca 2013 roku, dał się poznać z najlepszej strony. O nim właśnie opowiada Andrea Tornielli w oddanej do rąk czytelników publikacji wydawnictwa Jedność, dzięki której zaspokojona zostanie ciekawość oraz wewnętrzna powinność każdego, komu zależy na autentycznej ocenie młodego jeszcze pontyfikatu.

Książka Franciszek. Biografia papieża jest jedną z pierwszych, przybliżających czytelnikowi osobę Ojca Świętego, pragnącego Kościoła ubogiego dla ubogich. Podane przez autora informacje pochodzą „z pierwszej ręki”, ponieważ jako bliski znajomy kardynała Jorge Mario Bergoglio watykanista Andrea Tornielli nie był pozbawiony indywidualnych spotkań ani prywatnych rozmów z przyszłym papieżem. To, o czym pisze, to szczera relacja, która opiera się na niezaprzeczalnych faktach. Rozpoczynając od opisu chwil bezpośrednio poprzedzających wybór nowego papieża, autor przypomniał moment abdykacji Benedykta XVI, opowiedział o dyskusjach purpuratów podczas kongregacji generalnych, a także barwnie ukazał napięty czas spędzony w kaplicy Sykstyńskiej. Opisana została działalność argentyńskiego kapłana w czasach dyktatury, a także przedstawiona jego bliskość z ludem. Zacytowane wypowiedzi Bergoglio dają doskonały obraz rzeczywistości.

Swoją prostotą i skromnością, które nie są wyuczoną postawą ani owocem jakiejś medialnej strategii, papież Franciszek już w pierwszych dniach swego pontyfikatu dał ważny sygnał do zmiany. Odrzucenie reprezentacyjnej limuzyny, ograniczenie środków bezpieczeństwa, które w konsekwencji niemal zamykały papieża w klatce, decyzja o pozostaniu w pokoju numer 207 w Domu Świętej Marty, który przypadł w udziale kardynałowi Bergoglio podczas losowania przed konklawe, czyli rezygnacja z papieskiego apartamentu – wszystkie te gesty są już konkretnymi wskazówkami. Nic dodać, nic ująć – ten krótki opis w zupełności wystarczy, by ukształtować w sobie obraz biskupa Rzymu, dzięki któremu możliwa stać się ma poprawa wizerunku Kościoła.

Historia życia i działalności papieża Franciszka została przedstawiona z najdrobniejszymi szczegółami. Podane powody wyboru – niespotykanego jak do tej pory – imienia papieża rozjaśniają obraz, natomiast słowa zawarte w podtytule: Pasterz wśród ubogich Buenos Aires są kwintesencją całego życia i działalności tego, który powołany został z końca świata, by kierować Kościołem. Adresaci publikacji – chrześcijanie – jednego mogą być pewni: swoim zachowaniem papież nie tylko nie obniża prestiżu ani powagi sprawowanego urzędu, ale poprzez zniżanie się do poziomu przeciętnego człowieka wprowadza w czyn przykazanie miłości Boga i bliźniego. Pragnąc Kościoła ubogiego dla ubogich, dąży do zmiany na lepsze. I jest w tym na najlepszej drodze.