Recenzja książki: Fingerprint. Jak malować odciskami palców

Recenzuje: Damian Kopeć

Malowanie odciskami palców

Ci, którzy uczyli się kiedyś angielskiego z podręczników Alexandra, znają zapewne słówko fingerprint. Również wielbiciele powieści i filmów kryminalnych na pewno mieli okazję się z nim zetknąć. Chodzi o odcisk palca. W książce Fingerprint. Jak malować odciskami palców nie ma mowy jednak o technikach kryminalistycznych - chodzi w niej o technikę malowania. O ile z malowaniem palcami zetknąć się można już od pewnego czasu (duży wybór na półkach sklepowych odpowiednich farbek), o tyle malowanie odciskami palców to trochę inna, bardziej nowatorska zabawa. Zasadniczym elementem obrazka jest tu kolorowy odcisk palca, który uzupełnia się prostymi kreskami - w książce w kontrastującym czarnym kolorze. Można również uzupełnić odcisk za pomocą kredek, piórka z tuszem lub flamastrów. Efekt jest interesujący.

Nico Fauser - ilustrator i autor książek dla dzieci - pokazuje, jak korzystać z omawianej techniki. Jak zorganizować sobie miejsce „pracy”, co przygotować wcześniej, jak uzyskać konkretne efekty. Prosto, zrozumiale, z pomocą schematów omawia kolejne fazy tworzenia rysunko-malunków. Pokazuje, że jedynym ograniczeniem tej (zresztą - nie tylko tej) techniki jest wyobraźnia twórcy. Książka pełna jest przykładów i propozycji ćwiczeń. Wiele przykładów pokazuje kolejne fazy wykonywania rysunku. Co ważne, dużo jest w książce humoru i lekkości. Mnóstwo - inspirujących pomysłów. Dokładając do tego staranne wydanie książki, może stać się ona świetnym prezentem dla dziecka, które lubi prace plastyczne.

Malowanie pojazdów, zwierząt, elementów świątecznych, kwiatów, rycerzy czy piratów (niekoniecznie z Karaibów) z pomocą książki Fingerprint. Jak malować odciskami palców nie powinno być zadaniem bardzo skomplikowanym. Jak zwykle, przyda się trochę talentu, poza tym potrzebne są chęci i cierpliwość. Przykładowe efekty zastosowania tej techniki malowania i rysowania można zobaczyć w książce.