Recenzja książki: Eon: Powrót Lustrzanego Smoka

Recenzuje: aniusiaczek92

Sięgając po tę książkę, nie wiedziałam, czego dokładnie się spodziewać, bowiem nigdy nie czytałam żadnego utworu podejmującego tematykę smoków (Eragon wciąż znajduje się mojej liście książek do przeczytania). Miałam jednak nadzieję, że powieść Goodman wprowadzi mnie w świetnie wykreowany świat fantasy, który całkowicie mnie wciągnie i pozwoli zapomnieć o otaczającej mnie rzeczywistości. Czy książka australijskiej pisarki spełniła moje oczekiwania? Czy stworzony przez Alison Goodman świat okazał się takim jakim chciałam go ujrzeć ? 


Książka opowiada historię Eony, która ukrywa przed resztą świata swoje prawdziwe oblicze; ta niezwykła szesnastoletnia dziewczyna pragnie zostać uczniem Lorda Smocze Oko, a żeby tak się stało musi "stać się" chłopcem, gdyż ten zaszczyt przysługuje wyłącznie płci męskiej, kobiety jako słabsza z płci nie mogą uczestniczyć w walce o przychylność smoka. Eon(a) jako kaleka nie ma łatwego życia, na każdym kroku słyszy nieprzychylne wyzwiska pod swoim adresem - nikt nie bierze go na poważnie, gdy "chłopiec" staje do boju o zdobycie przychylności Szczurzego smoka.

Mimo że choroba stawia Eonę w gorszej pozycji w owej walce, to bohaterka nie poddaje się, kierowana przez swojego mistrza Brannona stawia czoło coraz to trudniejszym zadaniom. Jako kobieta Eona nie jest wcale zbyt słaba, może i czasem przerasta ją sytuacja, ale nie brak jej sił, by walczyć o to czego pragnie; szesnastolatka niejednokrotnie stawała z powrotem na nogi po jakimś niepowodzeniu. 

Alison Goodman wprowadza nas w iście baśniowy świat rodem z średniowiecznych legend, gdzie smoki nie są tylko wytworem wyobraźni. Powieść australijskiej pisarki pełna jest pięknych i wnikliwych opisów przyrody, miejsc akcji, pojedynczych rzeczy. Opisy te oprócz tego, że są szczegółowe i starannie dopracowane przez autorkę, to są również niezwykle wciągające, bowiem nie pozwalają czytelnikowi myśleć o czymś innym. Nie są nudne i nużące, jak w niektórych współczesnych książkach. Ten nietuzinkowy utwór nie słynie tylko i wyłącznie z mnogości świetnych, różnorodnych opisów, lecz jego kolejnym atutem są kapitalnie zarysowane postaci, które nie są przedstawione powierzchowne, bez większej dbałości o szczegóły. Autorce należą się wielkie gratulacje, albowiem udało jej się stworzyć piękny świat fantasy, którego bohaterowie nie są bezkształtnymi masami; każdy z nich ma coś, co go wyróżnia na tle innych, dzięki czemu możemy wyobrazić sobie zarówno wygląd, jak i zgłębić istotę charakteru poszczególnych postaci.

Bohaterowie nie są obcy dla czytelnika, co pozwala mu się z nimi utożsamiać oraz przeżywać razem z nimi całą historię. Świat Goodman pełen jest tajemnic, zagadek i intryg. Moim zdaniem wcale nie można się nudzić czytając tę powieść; autorka dostarcza czytelnikowi mnóstwo akcji, której napięcie jest odpowiednio wyważone i stopniowane. Uważam, że Alison Goodman w pełni zasłużyła na liczne nagrody, które otrzymała za tę książkę, gdyż EON. Powrót Lustrzanego Smoka jest naprawdę dobrym kawałkiem literatury.


Wracając do bohaterów powieści, muszę napisać kilka zdań o niektórych z nich. Eon(a) mimo swojej hardości i waleczności pokazała, że ma również dobre serce, w szczególności jej życzliwość wobec Charta zasłużyła na mój podziw i aprobatę. Cała postawa Eony sprawia, że nie sposób nie polubić tej postaci. Kolejną osobą, którą bardzo polubiłam jest Lady Dela - intrygująca i niezwykła pod wieloma względami osoba, która urzekła mnie przede wszystkim swoją mądrością i serdecznością wobec Eony. Również eunuch Ryko zaskarbił sobie moją sympatię - jego honor i oddanie wobec cesarza są godne podziwu. Pisząc swoją reckę nie mogę zapomnieć o bardzo istotnej postaci jaką niewątpliwie był Lord Ido - niezwykle ambitny i żądny władzy osobnik, który nie zyskał mojej sympatii z różnych względów. Niektóre osoby może rozczarować fakt, że w książce nie pojawia się wątek romansowy.


Kolejną kwestią, którą warto poruszyć, jej język i styl powieści - Goodman naprawdę się postarała i czytelnicy nie powinni się rozczarować na tym polu. Jak już wcześniej pisałam, autorka dostarcza nam mnóstwa wspaniałych, ciekawych opisów, które czyta się z uśmiechem na twarzy, co było możliwe dzięki unikatowemu warsztatowi pisarskiemu Goodman. Narracja w książce jest pierwszoosobowa, ale mimo tego nie mamy ograniczonej wiedzy, bowiem jeśli czegoś nie dowiadujemy się od Eony, to możemy to wywnioskować lub po prostu poznać z dialogów bohaterów, które nie odbiegają poziomem od świetnych opisów.

 

Książka australijskiej twórczyni jest bardzo ciekawa i czyta się ją niezwykle przyjemnie i dobrze - nawet pomimo tego, że można domyślić się wcześniej kilku rzeczy. Atutem tej książki jest dla mnie również duża liczba stron (576). Uważam, że nie można zarzucić autorce, że pisała na ilość, a nie na jakoś, jak to ma miejsce w wielu powieściach. Książka ta trzyma dobry poziom przez cały czas - nie zgadzam się z pewną przeczytaną przeze mnie opinią, że Alison Goodman nie dostarcza czytelnikom zbyt wiele akcji. Uważam, że wszystko jest odpowiednio "rozłożone". Warte pochwały są również pierwsze strony książki, a dokładnie rzecz ujmując, bardzo spodobało mi się to, że na początku autorka wprowadza czytelnika w stworzony przez siebie świat, zarówno w formie obrazkowej (przedstawienie "kierunków dwunastu smoków", mapa terenów pałacowych), jak i pisemnej (m.in. opisy dwunastu smoków i pierwszy rozdział).


Myślę, że książka tej dobrej, australijskiej pisarki spodoba się szczególnie osobom, które uwielbiają kulturę wschodnią, bowiem autorka niewątpliwie czerpała inspirację z orientalnych tradycji, legend i obyczajów. Polecam tę powieść wszystkim czytelnikom, ale przede tym, którzy uwielbiają fantastykę, bo to książka wprost wymarzona dla nich!

Kup książkę Eon: Powrót Lustrzanego Smoka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Eon: Powrót Lustrzanego Smoka
Książka
Inne książki autora
Eona: Ostatni lord Smocze Oko
Alison Goodman0
Okładka ksiązki - Eona: Ostatni lord Smocze Oko

Imperium Niebiańskich Smoków - od prawieków chronione przymierzem z dwunastoma duchowymi bestiami - chwieje się w posadach, gdy krwawy zamach stanu wynosi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy