Recenzja książki: Duchy letniej nocy

Recenzuje: Damian Kopeć

Tu podobno straszy

Sięgając po utwory sprzed wieku, trzeba mieć świadomość, że będą inne niż współczesne. To kwestia kultury, stylu, języka, widzenia świata, wrażliwości danej epoki. Owszem, pewne tematy nigdy się nie starzeją, ale sposób mówienia czy pisania o nich – tak. Temat duchów, nawiedzonych domów funkcjonuje współcześnie, ale nie odgrywa już tak znaczącej roli. Horrory oparte na nim mają wielbicieli, ale same w sobie nie są gatunkiem dominującym. W dawnych utworach ciekawe jest zarówno podejście do tematu, jak i sposób wyrażania go w słowach. Nie ma agresywnego języka, seksu, przemocy. Jest niespieszna narracja, wynikająca często z tego, że wiele utworów było pierwotnie pisanych w odcinkach dla czasopism. Kiedyś znaczącą formą rozpowszechniania literatury popularnej były bowiem właśnie czasopisma (nie tylko literackie).

Duchy letniej nocy to zbiór dziesięciu opowiadań angielskich i amerykańskich autorów, napisanych w złotym okresie literatury grozy, czyli na początku XX wieku. Są one różnej długości i jakości. Pod względem języka mogą się podobać. Pod względem narracji dłuższe utwory wydają się czasami trochę zbyt rozwlekłe. Z drugiej strony – lepiej w nich oddany został klimat i bardziej rozbudowane zostało tło wydarzeń. Trzy pierwsze teksty antologii zajmują ponad połowę objętości książki. Zwraca uwagę dobre tłumaczenie, które sprawia, że opowiadania czyta się nieźle, mimo upływu lat. Większość z nich ma narratora, który opowiada jakąś historię. Jest więc doza subiektywizmu, ale i emocje osoby doświadczającej trudno wytłumaczalnych dla niej zjawisk.

Jedna historia spodobała mi się szczególnie ze względu na zagadkowość i specyficzne, romantyczne spojrzenie dziecka na sprawy je przerastające. Chodzi o Monsieur Maurice. Niektóre opowiadania (np. Niezamieszkały Dom) są nasycone mocno ironią i czarnym humorem, ale jest to mniejszość. Duch Guir House – chyba ze względu na zainteresowania autora – staje się wykładem o okultyzmie i spirytyzmie. W dzisiejszych jakże racjonalnych czasach nikt nie afiszuje się z takimi fascynacjami, co nie znaczy, że nie istnieją. Wydaje się, że dłuższe opowiadania są ogólnie lepsze. Dużą sztuką jest bowiem w krótkiej formie odpowiednio rozwinąć treść, zbudować atmosferę, nakreślić sylwetki bohaterów i zakończyć całość w sposób zaskakujący. W zasadzie najbardziej zagadkowe jest opowiadanie Monsieur Maurice, w którym duchy się pojawiają, ale nie są najważniejsze.

Za tematyką duchów, zjaw kryją się w tej prozie egzystencjalne tematy: życia, śmierci, winy, kary, przebaczenia, pamięci. Rozrywkowość połączona jest z pewną powagą. Takie były czasy i oczekiwania czytelników, na które odpowiadali pisarze.

Teksty są na dobrym poziomie literackim, choć nie wszystkie muszą się każdemu podobać. Zwraca uwagę jakość wydania. Jest ono naprawdę eleganckie, z dobrą korektą, doborem czcionek, dbałością o detale. Retro okładka jest stylowa, oddaje klimat i tematykę antologii. Czy czytając Duchy letniej nocy będziemy drżeć ze strachu? Niekoniecznie. Dreszczyk emocji jest gwarantowany, ale jego siła trudna do jednoznacznego określenia.

Tagi: Horrory i literatura grozy

Kup książkę Duchy letniej nocy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Duchy letniej nocy
Książka
Duchy letniej nocy
opracowanie zbiorowe
Inne książki autora
Ogień Majdanu
Opracowanie zbiorowe0
Okładka ksiązki - Ogień Majdanu

Trzy miesiące, które odmieniły Ukrainę, zapisane poprzez świadectwa pojedynczych osób: nagrania, dzienniki, wspomnienia, blogi czy wpisy...

Opowieści do poduszki
Opracowanie Zbiorowe0
Okładka ksiązki - Opowieści do poduszki

"Opowieści do poduszki" to ksiażka pełna przyjaznych i ciepłych opowiadań, które bawią i uczą. Historie pełne humoru stanowią doskonała lekturę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Arcana
Anna Szumacher
Arcana
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy