Z wielką przyjemnością sięgnęłam po kolejną powieść Olgi Rudnickiej, kontynuację przygód Natalii Sucharskich, zatytułowaną Drugi przekręt Natalii. Pisarka, jak na swój młody wiek, może poszczycić się już pokaźnym dorobkiem0 literackim i zjednała sobie rzeszę fanów za sprawą takich powieści, jak Lilith, Cichy Wielbiciel czy Natalii5.
Od ostatniego czytelniczego spotkania czytelników z zabawnymi siostrami minęły dwa lata. Dziewczyny mieszkają wspólnie i - o, dziwo - żyją w symbiozie. W Drugim przekręcie Natalii w tajemniczych okolicznościach znika przyjaciel rodziny, dawny wspólnik ich ojca, Janusz Zawada, z którym dziewczyny się zaprzyjaźniły. W jego mieszkaniu policja znajduje zwłoki mężczyzny bez głowy, a nad Wartą - spalone auto Zawadzkiego i jego ciało w środku. Sucharskie i tym razem otrzymują spadek (po Zawadzie), ale nie chcą uwierzyć w śmierć przyjaciela. Wkraczają do akcji i, podobnie jak w poprzedniej powieści, w specyficzny sposób działają na własną rękę, usiłując znaleźć odpowiedzi na dręczące je pytania.
Chyba największą wadą powieści jest fakt, że, otwierając książkę, wiemy, czego możemy się spodziewać. Oczywiście jest to cecha charakterystyczna powieści stanowiących kontynuację większego cyklu i nie stanowi to ujmy dla autorki książki. Większość czytelników jednak lubi niespodzianki, a tych w Drugim przekręcie Natalii wiele nie ma. Te same bohaterki, ten sam cięty język, ten sam humor. Jednak nawet ci, którzy mieli styczność z wcześniejszymi przygodami Natalii, nie będą zawiedzeni tę lekturą i nie odłożą książki na bok póki nie doczytają jej do końca.
Książkę pochłania się błyskawicznie, to literacka uczta dla smakoszy. Nie ma tu czasu czy miejsca na nudę - pod tym względem Drugi przekręt Natalii okazuje się nawet lepszy od Natalii5. Wydarzenia toczą się błyskwicznie, intryga goni intrygę, mnożą się pytania, a brzuch boli od śmiechu. Te wszystkie elementy sprawiają, że Natalie stały się swego rodzaju fenomenem. Pisarka tchnęła w literackie życie kobiet potężną dawkę niespodzianek i atrakcji, z jakimi jednej, dwóm, czy nawet trzem siostrom trudno byłoby sobie poradzić. Stworzona przez Rudnicką zgrana piątka… To jest coś! Każda z nich jest niepokorna, zadziorna, kłótliwa i nieustępliwa, ale razem rozwiążą niejedną zagadkę. Oczywiście na popularność powieści składa się również lekkie pióro Rudnickiej, dzięki któremu powieść czyta się z naprawdę dużą przyjemnością.
Natalii5 i Drugi przekręt Natalii to po prostu lektura obowiązkowa dla miłośników powieści obyczajowej z elementami sensacji i z naprawdę dużą dawką humoru.
Nie ma głupich zleceń, są tylko wadliwi klienci. Detektyw Dominiczak jedzie na spotkanie z kolejnym zleceniodawcą. Sytuacja nie należy do przyjemnych,...
Media obiegła informacja o tym, że córka premiera, Kasia Tusk, padła ofiarą prześladowań stalkera i złożyła na policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa...