Szóstki
Co jest najgorsze w "kopie" adrenaliny? To, że nigdy nie trwa długo. Deznee Cross, zwana krótko Dez, lubi emocjonujące życie. Może to być zjazd na deskorolce z dachu rozklekotanej szopy. Może to być głośna impreza, alkohol, narkotyki, seks. Byle tylko adrenalina płynęła wartkim strumieniem. Może jest to dla niej pewna przeciwwaga wobec nie rozumiejącego jej ojca, którego dla jego własnego dobra trzeba stale okłamywać? Marshall Cross, ojciec Dez, to uosobienie pedanterii i chłodu. Nieciekawy, nie okazujący ciepłych uczuć typ, który jako rodzic ma prawo wtrącać się w barwne życie córki.
Dez ma siedemnaście lat. To jaskrawa blondyna z kilkoma ufarbowanymi na czarno pasemkami i kolczykami w nosie oraz brwiach. Silna i niezależna, buntowniczo nastawiona wobec życia. Świetnie udająca szczęśliwą, oczywiście przed innymi. Wszystko zmienia się pewnego dnia, kiedy wracając z imprezy spotyka tajemniczego chłopaka, kolesia z ranami i nawiedzonym spojrzeniem. Chłopak przed kimś ucieka. W jego wzroku było coś, co powodowało skurcze żołądka. Dez nie może przepuścić okazji do wkurzenia ojca, zabiera więc dziwnie zachowującego się młodzieńca do domu. Jakież jest jej zdziwienie kiedy Marshall Cross od razu rozpoznaje chłopaka. Kale, bo tak ma na imię błękitnooki przystojniak, znowu ucieka, ale Dez stara się mu pomóc. Poznaje prawdę o swoim ojcu, ważniaku z Korporacji Denazen. To tajna organizacja, wyszukująca posiadające nietypowe zdolności dzieci i szkoląca je do służby jej niejawnym interesom. Kale, który zerwał się ze smyczy, ma niebezpieczny dar, efekt defektu genetycznego w szóstym chromosomie. Jego dotyk jest zabójczy dla organizmów żywych. Kale jest Szóstką, osobą z niezwykłymi zdolnościami, stanowiącą przydatną broń, wynajmowaną tym, którzy dobrze zapłacą. Co ciekawe, Dez jest odporna na śmiertelny dla innych dotyk chłopaka. Dlaczego? O tym można przeczytać w książce.
Dotychczasowy świat Dez musi legnąć w gruzach. To, co wiedziała o sobie, mamie, ojcu okazuje się manipulacją. Nagle i ona musi uciekać przed Denazen - tak, jak wielu jej nowych przyjaciół. Jej głównym zadaniem jest odnaleźć tajemniczego Żniwiarza, najgroźniejszą broń Denazen. Jedyną Szóstkę, która uciekła z dobrze strzeżonego budynku firmy, przeżyła i skutecznie ukrywa się przed gotowymi na wszystko prześladowcami.
Akcja powieści Dotyk Jus Accardo jest dynamiczna, komplikuje się wraz z rozwojem fabuły. Książka jest pierwszym tomem cyklu Denazen i ma nie tyle wszystko wyjaśnić, co zaciekawić, zachęcić do sięgnięcia po kolejne tomy serii. Mamy tu pułapki, pogonie, walkę, intrygi, zauroczenia, niespodziewane zwroty akcji. Sam pomysł ludzi obdarzonych niezwykłymi mocami nie jest nowy. Napisano już wiele powieści rozwijających ten temat, nakręcono liczne filmy. Wszystkim zainteresowanym taką tematyką powieści z cyklu Denazen powinny przypaść do gustu. Szóstki potrafią wypalać dziury wzrokiem, pokrywać skórę lodem, zmieniać się w inną osobę czy w zwierzę, kopiować przedmioty. Do czegóż to nie prowadzą anomalie genetyczne! Do radosnego zaprzeczania prawom fizyki.
Dez odkrywa prawdę o świecie, w którym żyje, o swojej rodzinie, o sobie. Jej przyspieszone pod wpływem wydarzeń dojrzewanie splata się z młodzieńczą fascynacjami, dojrzewającymi uczuciami. Książka jest skierowana do młodzieży, jej język nie jest zatem szczególnie wyrafinowany, podobnie jak psychologia postaci, dostosowana do młodzieżowego odbiorcy. Bohaterowie książki są wyraziści, podobnie jak podział na "dobrych" i "złych". Pracownicy Korporacji Denazen są określani barwnie jako "siepacze". Przesada językowa, swoista egzaltacja towarzyszą nam stale. Mają nawet swój urok.
Każde zakończenie nerwowe w całym moim organizmie zareagowało radosnym mrowieniem.
Dialogi są mało skomplikowane, można też mieć zastrzeżenia do logiki wydarzeń. Na przykład Dez stale umyka siepaczom, skądinąd potrafiącym zawsze bez trudu wyśledzić uciekinierów. Naiwności towarzyszy cała gama niezwykłych zbiegów okoliczności. Co byśmy bez nich zrobili?! Dez jest typową nastolatką, pełną sprzeczności i niespokojnie pulsujących emocji. Potrafi stwierdzić: Kilka dni temu też taka byłam. Niezorientowana, niewtajemniczona i zadowolona. A jednocześnie słyszymy o jej trudnościach w porozumieniu się z ojcem, o piciu, byciu pustą w środku, wydrążoną, nieustannie poszukującą sposobów wkurzania rodzica. Dorosłym te sprzeczności i brak logiki mogą nieco przeszkadzać, ale czyż nie takie są niektóre nastolatki?
Dotyk to paranormalna powieść przygodowa z elementami romansu i fantasy, skierowana głównie do nastolatek. Napisana sprawnie i estetycznie wydana. Czysta rozrywka.
Deznee Cross ma problemy. Niedługo osiemnastka, a ona stoi na skraju szaleństwa. To wszystko wina leków, którymi naszpikował ją Denazen - zbrodnicza organizacja...
Szóstka ocaliła życie Kale'a, lecz nie obyło się bez konsekwencji. Wymiana. Coś za coś. Życie za życie. Dez nigdy nie przypuszczałaby, że utraci osobę...