Antyporadnik
Rosnące tempo naszego życia pociąga za sobą zwiększoną ilość docierających do nas bodźców. Jak w tych sprzecznych niekiedy sygnałach odnaleźć te właściwe? Cenne? Te, które prowadzić nas będą w kierunku obranego celu? Aby nie zgubić się w informacyjnym gąszczu, często sięgamy po swego rodzaju mapy, korzystamy z drogowskazów czyli… poradników. To z książek pisanych przez prawdziwych ekspertów w danej dziedzinie dowiadujemy się, jak zostać gwiazdą, jak nauczyć się asertywności, jak się ubierać (ewentualnie - jak się nie ubierać), jak się malować, jak zrobić karierę itd. Liczba tych publikacji zadziwia, podobnie jak szeroki wachlarz kwestii, które poruszają. Mogłoby się wydawać, że bez porad światłych umysłów bylibyśmy zagubieni niczym dzieci we mgle, że samodzielnie trudno jest nam działać i myśleć.
Problemem jednak nie jest ilość tego typu intelektualnych i pseudointelektualnych publikacji (dylemat: korzystać lub nie korzystać zakłada, że mamy jakiś wybór), ale wątpliwe niekiedy kompetencje autorów. Ludzie, którzy próbują wykorzystać swoje tzw. pięć minut i na fali popularności próbują zaistnieć jako eksperci, są obecni również w telewizyjnych studiach, ucząc nas utrzymywania porządku, pilnując naszej wagę itp. Jeśli jeszcze programy te są utrzymane w konwencji poradników, możemy je zaakceptować jako nieszkodliwą rozrywkę, a nabytą wiedzę jako wartość dodaną. Gorzej, jeśli na naszych oczach bohaterowie takich programów są poniżani, jeśli poddaje się ich testowi białej rękawiczki, czy też tą rękawiczką wali po głowie…
O wszystkich absurdach, którymi jesteśmy karmieni przez znawców tematu, pisze Małgorzata Przybyłowska w opublikowanej nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej książce Dlaczego musisz być sceptyczny? To swego rodzaju antyporadnik, który obnaża przed nami zakłamanie mediów, urzędów, przedstawicieli oświaty, firm farmaceutycznych, a nawet instytucji kościelnych i naukowych dogmatów. Przyznam, iż autorka poddając krytyce wszystko oraz wszystkich i, mimowolnie, stawiając się w roli eksperta, nie budzi we mnie zaufania. Nie zmienia to jednak faktu, że poruszane przez nią kwestie motywują do własnych przemyśleń i weryfikacji niektórych swoich sądów. Przede wszystkim stanowią ostrzeżenie przed uleganiem wpływom (w tym wpływom tzw. autorytetów) i zachęcają do kierowania się własną intuicją oraz doświadczeniem.
W książce znajdziemy siedem rozdziałów, z których każdy poświęcony jest obalaniu mitów funkcjonujących w danej dziedzinie życia. Rozdział pierwszy uświadamia nam, dlaczego musimy być sceptyczni, nie dając wiary populistycznym sądom i opiniom. Autorka zachęca do obserwowania samych siebie i otaczającej nas rzeczywistości oraz do wyciągania własnych wniosków. Jak sama przyznaje: Założeniem tego krótkiego antyporadnika jest wykazanie, że najlepszym doradcą dla siebie jesteś Ty sam. Jeżeli potrzebujesz dietetyka, niani jako eksperta do wychowania dzieci (…) oznacza, ze ktoś inny podejmuje za Ciebie decyzje w sprawie Twojego życia.
W kolejnych rozdziałach autorka zajmuje się mitami (i światłymi radami) na temat dzieci (rozdział II), kobiet (rozdział III), szkoły, nauczycieli, uczelni i rodziców (rozdział IV), służby zdrowia, lekarzy, diagnostów i firm farmaceutycznych (rozdział V), dziennikarzy i polityków (rozdział VI) oraz nauki, naukowców i religii (rozdział VII).
Książka Dlaczego musisz być sceptyczny? jest lekturą fascynującą, po którą powinien sięgnąć każdy obywatel demokratycznego państwa - pod warunkiem, oczywiście, że potraktuje ją z pewną dozą sceptycyzmu. Autorka stawia czytelników w obliczu półprawd i kłamstw, które powtarzane przez wielkie umysły (lub po prostu osoby znane) stają się prawdą i piętnuje pojawiające się mody na wychowanie czy zachowanie. Naszym zadaniem jako czytelników jest podjęcie decyzji, czy damy się uwikłać w sprzedażowe relacje, czy popłyniemy na fali konsumpcjonizmu i populizmu, czy też dokładnie wsłuchamy się w swoje potrzeby i podejmiemy decyzje, kierując się intuicją oraz rozumem.
"Bardziej fiction niż science" opowiada o życiu, które rozwinęło się na planetach z odległych galaktyk. Z tej barwnej książki z pogranicza nauki...