"Diablak" to książka pod wieloma względami zaskakująca. Zaczyna się od rozdziału "Koniec", który wcale w sensie chronologicznym nie jest końcem. Po nim następuje jeden z kilku "Początków". Wszystko tu się miesza, nie tylko czas. Rzeczywistość i senne rojenia przechodzą w siebie bardzo płynnie (często jest to zresztą "sen na jawie"). Występujący na kartkach powieści diabeł ma pseudonim "Biały" (choć przecież reprezentuje ciemną stronę). Narracja jest prowadzona różnymi stylami (na przykład myśli bohaterki są zapisane w formie strumienia świadomości). Osoby ze świata rzeczywistego i duchowego (wśród tych ostatnich znajdziemy diabła, Dobrego Wróżka i Anioła Stróża) żyją obok siebie i nikogo to nie dziwi. Pojawiają się wątki ewidentnie nawiązujące do znanych książek i filmów. Absurdalny nieraz humor przeplata się z bardzo poważnymi rozważaniami o życiu i jego sensie. Humorowi warto zresztą poświęcić kilka słów. Powieść jest bowiem rewelacyjną drwiną z dzisiejszej cywilizacji. Najciekawsze są współczesne wersje bajek. Przytoczę fragment legendy o złotej kaczce w nowej wersji. Bohaterem jest Jurek- ubogi student polonistyki w Krakowie, a także poeta, który nie umiał się przebić na rynku, choć pisał po kilka wierszy dziennie. W pubie usłyszał, że złota kaczka, która według warszawskiej legendy mogła obdarować bogactwem, przeniosła się do Smoczej Jamy. Skuszony tą wizją postanowił ją odnaleźć. Po niezbyt przyjemnej wędrówce:
" I kiedy wydawało mu się, że dalej już nie jest w stanie iść że tak pozostanie w tym miejscu na zawsze aż pochłonie go i strawi ta wszystkożerna czarna otchłań ujrzał przenikliwe ostre światło. Podążył zatem za tym blaskiem przezwyciężając nieludzkie zmęczenie aż dostrzegł jezioro tonące w martwym potężnym świetle. Na środku pływała złota kaczka, która spostrzegłszy intruza zionęła na niego ogniem. Jurek szybko wyjął butelkę coli i oblał ptaszysko. Kaczka choć ledwo żywa jeszcze próbowała dosięgnąć go ogromnym twardym dziobem więc wsypał w nią pełną paczkę chipsów. Wtedy ona ostatkiem sił wycharczała, żeby nie polewał jej już tym piekącym piekielnym płynem smolistym niesmacznym ani nie zmuszał do jedzenia pieczonych wymiocin wstrętnych a ona obdaruje go nieprzebranymi bogactwami".
Najpierw jednak Jurek musi spełnić trzy warunki. Ciągu dalszego nie zdradzę, by nie psuć czytelnikom przyjemności lektury.
To nie jedyna kpina ze współczesnej rzeczywistości. Przez kartki powieści przewija się ich wiele. Pojawia się na przykład akwizytor sprzedający noże do zabijania czasu, pojawiająca się na niebie tęcza, która łączy Polskę z Unią Europejską, poradnik "Życie dla średniozaawansowanych" i pełno innych perełek.
Jak już jednak wspomniałam, z humorem splatają się bardzo poważne rozważania o życiu i jego sensie. Główny wątek książki to historia młodej dziewczyny. Jest ona zakochana w Piotrze- wykładowcy historii, o wiele od niej starszym. Żeby go zdobyć, decyduje się na pakt z diabłem. Oddaje mu duszę (w którą zresztą nie wierzy) w zamian za bycie kobietą w wieku Piotra, bogatą i szanowaną. Niedługo po podpisaniu cyrografu jej marzenie się spełnia- może spędzać życie u boku ukochanego mężczyzny. Ale czy rzeczywiście będzie szczęśliwa? Jakie będą konsekwencje zawartej od niechcenia umowy? Czy możliwe jest jej zerwanie i odzyskanie zaprzedanej diabłu duszy? Nie będę zdradzać odpowiedzi na te pytania- niech czytelnicy się sami przekonają, sięgając po tę piekielnie (dosłownie i w przenośni) dobrą lekturę.
Kalina Beluch
Trzeci tomik wierszy poetki traktuje o samotności i miłości, o sensie i bezsensie świata, o dramacie ludzkiej egzystencji - dojrzały, bogaty myślowo i...
Nowy Tom wierszy laureatki Nagrody Kościelskich!Przyjemne nieistnienie to najnowszy tom wierszy jednej z najwybitniejszych poetek młodego pokolenia. Tom...