Główną bohaterką powieści Olgi Rudnickiej jest Julia Rogacka, zwyczajna dwudziestopięciolatka. Ma dobrą pracę, narzeczonego - Pawła, kochających rodziców i wspaniałe przyjaciółki. Pewnego dnia otrzymuje bukiet kwiatów od tajemniczego wielbiciela. Wiersze, kolejne kwiaty, miłosne SMS-y i prezenty zaczynają ją przerażać. Rodzina i przyjaciele uważają, że to romantyczne. Nikt nie rozumie jej obaw...
Powieść Cichy wielbiciel czyta się bardzo szybko i z dużą przyjemnością. Styl pisania autorki jest lekki i zabawny. Pomysł na powieść tego typu okazuje się bardzo intrygujący - podobnie fabuła. Zwroty akcji, barwne opisy, dialogi i sprawnie budowane napięcie czynią książkę naprawdę wciągającą. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z punktu widzenia Juli, Pawła oraz stalkera, dzięki czemu możemy poznać ich emocje i poglądy na daną sprawę. Za sprawą powieści możemy prześledzić kolejne etapy działania prześladowcy. Autorka wiarygodnie przedstawiła nie tylko sposób działania stalkera, ale i jego postrzeganie świata.
Bohaterowie powieści są niezwykle wiarygodni, autorka dokładnie ukazała ich motywy psychologiczne. Julia z wesołej, pewnej siebie dziewczyny zmienia się za sprawą stalkera w nerwową, przesadnie ostrożną dziewczynę. Traci zaufanie do ludzi, popada w depresję, cierpi na paranoję, staje się podejrzliwa, zmienia nawet swój wygląd. Czuje się bezsilna, zaczyna myśleć, że skrzywdziła wielbiciela, odrzucając go.
Dodatkowo policja ma w tym przypadku związane ręce, ponieważ działania stalkera tak naprawdę nie są przestępstwem. W Polsce dopiero w czerwcu 2011 roku w życie weszły przepisy, ułatwiające pozbycie się natrętnych adoratorów. Książka jest mocno osadzona w rzeczywistości, bowiem stalkerem może być każdy – i każdy może stać się jego ofiarą. To dramatyczne, jak bardzo stalking może zniszczyć komuś życie. Szczególnie przeraża fakt, że ofiarą stalkingu może paść każdy, a prześladowcą może się okazać ktoś zwyczajny, niepozorny, ktoś, na kogo normalnie nawet nie zwrócilibyśmy uwagi... Wystarczy, że ów ktoś dostrzeże nas.
Podsumowujac: Cichy wielbiciel to thriller dostarczający ogromnej dawki emocji, a sprawa w nim ukazana dla wielu może stać się przestrogą. Naprawdę - tę książkę warto przeczytać!
Nie ma głupich zleceń, są tylko wadliwi klienci. Detektyw Dominiczak jedzie na spotkanie z kolejnym zleceniodawcą. Sytuacja nie należy do przyjemnych,...
Dagmar Różyk zostaje znaleziony martwy w swoim gabinecie w okolicznościach budzących u jednych śmiech, u drugich wstręt, a jeszcze u innych - godną pożałowania...