Powieść "Chcę żyć" Elżbiety Safarzyńskiej przeczytałam niedawno. Tak bardzo mnie zauroczyła, że postanowiłam podzielić się z innymi miłośnikami książki swoimi wrażeniami.
Bohaterem powieści jest Robert, chłopiec z patologicznej rodziny. Jego rodzice nadużywają alkoholu i absolutnie nie mają dla niego czasu. Robert jest dobrym chłopcem, inteligentnym, ale ponieważ brak mu oparcia w najbliższych (schorowana babcia umiera, młodszy brat również), a na rodziców nie ma co liczyć, powoli wkracza na ścieżkę złego postępowania. Mimo przeciwieństw losu, Robert stara się zachować resztki rozsądku, jednak spotyka Emila - chłopca z dobrego domu, ale z diabelską duszą. To on właśnie namawia Roberta popełniania coraz gorszych czynów. W końcu dojść musi do tragedii... Od tego momentu zadawać sobie będziemy pytanie, czy Robert próbował pozbyć się przyjaciela, czy też próbował go ratować?
Narratorem powieści jest jej bohater, co okazuje się zabiegiem wyjątkowo trafnym. Wiemy dzięki temu, co czuł i jak bardzo pragnął lepiej żyć, jak bardzo pragnął się zmienić i jaki był naprawdę. Nie patrzymy na niego z punktu widzenia innych ludzi, którzy uważali go za łajdaka, gnojka itp. Nikt nie potrafił spojrzeć na niego z właściwej perspektywy, bo wszyscy, którzy w niego wierzyli i go naprawdę kochali, odeszli... Przez patologiczną rodzinę nie miał wystarczających możliwości, aby być kimś lepszym, nie miał wsparcia w rodzinie ani (co najważniejsze) miłości.
Dlatego właśnie zmienił się z chłopca dobrego i inteligentnego w człowieka, dla którego liczą się tylko pieniądze, narkotyki, papierosy i inne używki. Oczywiście, pragnął przez to być dla kogoś ważny... I był, dla swoich kolegów, bowiem tylko to się dla niego liczyło, nic więcej...
Książka Elżbiety Safarzyńskiej naprawdę zasługuje na uwagę. Choć proza to zwięzła, ale miejscami okazuje się naprawdę porywająca. Podczas lektury czytelników ogarnąć może wzruszenie, bowiem powieść ukazuje prawdziwe życie i wskazuje na fakt, że jeśli jest źle, to trzeba mieć nadzieję na poprawę losu.
Główny bohater, zmagając się ze swoim życiem, ukazuje nam realia współczesnego świata. Autorka postanowiła, obok narracji, dołączyć do książki wiersze. To bardzo trafna decyzja, bowiem bardzo dobrze podtrzymują one atmosferę podczas lektury i trafiają prosto do serc odbiorców. Trudno znaleźć tak szczerą i prawdziwą książkę.
''Jeśli tylko zechcę'' to opowieść o życiu. O chłopcu i dziewczynie. O dwojgu młodych ludziach, których łączy więcej niż by chcieli. Obydwoje mają...
Bajki o pieskach to zbiór zabawnych i ciepłych historyjek o psiakach rozrabiakach. W książeczce znajdziesz opowiadania o Łatku, Ciapku, Kudłatku i Bieluni...