Recenzja książki: Cena nie gra roli

Recenzuje: truskawka2

Męscy modele i finaliści konkursów na mistera. Młodzi, przystojni, wspaniale zbudowani. W bogów greckich już niby nikt nie wierzy, ale w tym przypadku ma się przed sobą różne wersje Apolla. Ci młodzi panowie mają głowy pełne marzeń. Wierzą, że świat stoi przed nimi otworem, że będą podpisywać lukratywne kontrakty i dumnie paradować po światowych wybiegach. A jak jest naprawdę? W lepszych przypadkach propozycje dla nich to pozowanie nago w charakterze modeli na ASP, ewentualnie striptiz dla rozchichotanych, piszczących panienek. Bywa jednak znacznie gorzej. Stają się zabawkami seksualnymi dla bogatych homoseksualistów. Czasem nawet tracą życie. W bagno nazywane męskim modelingiem wkracza Tymon. Nie może pogodzić się z tym, że jego przyjaciółka próbowała popełnić samobójstwo i leży w śpiączce. Czy jednak na pewno była to próba samobójcza? Tymon ma coraz większe wątpliwości – szczególnie gdy odkrywa, czym interesowała się Anka.  Ślady prowadzą do tajemniczego R.D. i jego agencji modeli. Żeby odkryć prawdę, Tymon zatrudnia się tam. Czy ustali, co stało się z Anka? Jaką cenę przyjdzie mu za to zapłacić?

Świat modelingu jest pozornie piękny i błyszczący. Ale pod warstwą pudru i brokatu kryją się tony brudu i ciemności. Warto, żeby książkę Cena nie gra roli przeczytali ku przestrodze wszyscy młodzi panowie, którzy marzą o tego typu pozornie łatwej karierze. Przeraża tym bardziej, że została oparta na autentycznych wydarzeniach.

dr Kalina Beluch