Recenzja książki: Bogowie i generałowie

Recenzuje: milwaukee meg

Wybór powieści historycznej bywa dla czytelnika problematyczny: te dobrze napisane mają najczęściej mało wspólnego z prawdą, a te starające się być dokładnymi - nie są dopracowane ze strony literackiej. Dlatego też miłą niespodzianką (a jednocześnie okazją) okazała się książka Jeffa Shaary, „Bogowie i generałowie”, która przedstawia na swych stronnicach dzieje Wojny Secesyjnej z punktu widzenia generałów dowodzących po obydwu stronach frontu. Jest to, jak zaznacza wydawca, ‘prequel’ znanego skądinąd „Gettysburga”, na którym oparty był dość znany i lubiany film o tym samym tytule. Książka broni się i jako pojedyncza pozycja, i jako początek cyklu, najpierw serwując mniej rozgarniętym czytelnikom krótkie biografie opisywanych osób, by na końcu zamknąć kilkanaście historii krótkimi notkami biograficznymi.

Przedstawione są tu wojenne dzieje Roberta Lee, Thomasa „Stonewalla” Jacksona, Winfielda Hancocka i Joshuy Chamberlaina; najpierw śledzimy ich w czasach pokoju, kiedy konflikt wydaje się bliski ale wojna daleka, by potem towarzyszyć im na kolejnych polach bitew - tych wewnętrznych na równi z tymi wojennymi. Shaara skupia się bowiem na dwóch elementach - wydarzeniach czasu wojny, które stara się przedstawić w sposób jak najbardziej dokładny pod względem historycznym (dodając nawet mapki do opisu każdej ważniejszej bitwy), oraz przemyśleniach tytułowych generałów, co jest chyba próbą ‘odbrązowienia’ tych ważnych dla Amerykanów postaci - reszta umknęła jakoś uwadze pisarza.

Trzeba przyznać, że z zamierzonego zadania Shaara wywiązał się połowicznie. Owszem, dostajemy dokładny, a przy okazji poetycki opis kolejnych bitew i sytuacji obu stron; z historycznego punktu widzenia nie ma tu nic do zarzucenia. Ale za to autorowi nie wyszły postaci. Nasi bohaterowie, których mamy nadzieję zobaczyć w pełnej krasie, jawią się niestety przede wszystkim jako nędzne kadłubki bohaterów. Wydają się oni bardziej papierowi od kartek, na których wydrukowana została książka i sztuczniejsi od dmuchanych krokodyli. Rozróżnić ich można po podpisie przy numerze rozdziału i po powtarzanych przemyśleniach: Jackson myśli o karach bożych za okazywanie radości, Lee - o swojej chorej żonie, Hancock - o kolegach, których być może będzie zabijał. I tak w kółko. Nie udało się też, nawet po użyciu najczulszych przyrządów pomiarowych, odnaleźć śladów atmosfery. Jeśli zamieni się ‘konie’ na ‘samochody, ‘armaty’ na ‘działka’ i pozamienia się nazwy geograficzne… wyjdzie nam zgrabna powieść o drugiej albo pierwszej wojnie światowej - zwłaszcza, jeśli nie uściślimy, o jaki sprzęt nam chodzi.

Ale „Bogowie i generałowie proszą się o ‘ale’. Tę książkę się po prostu dobrze czyta. Wartka akcja, ciekawa fabuła - to chyba jedyne wyjaśnienie faktu, że tej książki po prostu nie chce się odłożyć. Po kilku pierwszych stronach można wsiąknąć na dobre i nie ustać w czytaniu aż do ostatniej linijki ostatniej strony. I nic, że bohaterowie są plastikowi. I tak czytelnik będzie z zapartym tchem pożerał kartkę za kartką by dowiedzieć się, czy Lee znów dokona niemożliwego albo czy Hancock dostanie awans. A w tle - historia. Przebrana trochę nieudolnie w prywatne rozmowy i spotkania sztabowe, a jednak wcale nie nużąca.

Jeśli ktoś poszukuje więc dobrej książki do poczytania wieczorem do poduszki - to może być właśnie to. Nie jest to „Przeminęło z wiatrem” czy „Północ - Południe” - raczej zawiedzie ludzi poszukujących w literaturze głębszych prawd o człowieku. Ale dla tych, którzy pragną trochę lekkiej a pożytecznej rozrywki - będzie jak znalazł.

 

Kup książkę Bogowie i generałowie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Bogowie i generałowie
Autor
Książka
Inne książki autora
Żywi i polegli
Jeff Shaara0
Okładka ksiązki - Żywi i polegli

To już ostatnia część trylogii o wojnie secesyjnej. Fani Gettysburga oraz Bogów i generałów nie będą zawiedzeni - lektura jest porywająca. Kontynuując...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy