Recenzja książki: Będę tobą

Recenzuje: Patryk Obarski

Dwie siostry, dwa różne życia, jedna wspólna historia. O sile siostrzeństwa, a także siostrzanej miłości w swojej najnowszej książce pisze Janelle Brown. Będę tobą to sprawnie napisana powieść obyczajowa z elementami thrillera psychologicznego.

Bohaterkami powieści Brown są bliźniaczki, Sam i Elli. W dzieciństwie nierozłączne, wzajemnie się uzupełniają. Jednak gdy dorastają, po angażu do seriali realizowanych przez Hollywood, siostry zaczynają się od siebie oddalać.

Poważna i rozsądna Elli postanawia ułożyć sobie życie u boku statecznego prawnika, którego poznała jeszcze, gdy była studentką. Sam decyduje się pozostać na drodze do autodestrukcji – show-biznes sprawia, że młoda kobieta w szybkim tempie uzależnia się od alkoholu i narkotyków, a pomocy nie przynoszą nawet drogie terapie. Sam staje się „czarną owcą", od której wkrótce odwraca się nawet jej bliźniaczka.

Zaniepokojeni rodzice ponownie kontaktują się z Sam, gdy okazuje się, że jej siostra w tajemniczych okolicznościach wyjechała do SPA, pozostawiając niedawno adoptowaną córeczkę pod opieką przyszywanych dziadków. Kiedy pobyt Elli w ośrodku przedłuża się, a jej dom trafia na sprzedaż, Sam postanawia sprawdzić, co tak naprawdę stoi za wyjazdem siostry. Nie spodziewa się jednak tego, na co trafi, prowadząc prywatne śledztwo.

Wkrótce okaże się, że jedyną szansą, by uratować siostrę, będzie podążanie jej śladami, a później – wcielenie się w nią samą. Dokładnie tak samo, jak robiły to przed laty, gdy były jeszcze dziewczynkami. Teraz jednak to nie zabawa, bo na szali znajduje się przyszłość Elli.

W najnowszej powieści Janelle Brown czytelnicy odnajdą nie tylko interesującą fabułę, czasem przywodzącą na myśl filmowe dreszczowce, ale przede wszystkim – świetnie odtworzone relacje pomiędzy rodzeństwem.

Brown w Będę tobą pisze o rodzeństwie bliźniaczym i więzi, która istnieje pomiędzy tą szczególną parą. Więź pomiędzy Sam i Ellie jest wyjątkowa, bo związana nie tylko z tym samym dniem i godziną urodzin, ale przede wszystkim – z wieloma identycznymi doświadczeniami. Autorka zauważa, że bohaterki są wobec siebie komplementarne, a ich tożsamość dookreśla bycie bliźniaczką.

Sam i Ellie są niezależne, ale rozdzielone – zawsze będą stanowiły jedynie część całości. Jednocześnie są to bliźniaczki, które przypominają dwa bieguny magnesu. Choć kobiety w wielu aspektach są do siebie bardzo podobne, pod wpływem przebytych doświadczeń wzajemnie się odpychają.

Co warto podkreślić, to fakt, że Janelle Brown doskonale wie, jak odpowiednio zagrać w swojej powieści, by z jednej strony pisarskimi chwytami utrzymać uwagę czytelnika, a z drugiej – powiedzieć o tym, co tak naprawdę ją interesuje. Wątki związane z siłą, jaką jest siostrzeństwo, zostają przełamane fabularnymi kliszami znanymi z prozy konwencjonalnej: zaginięciem siostry, wątkiem sekciarskim i działaniami, które Sam podejmuje, by dowiedzieć się prawdy, a potem odnaleźć bliźniaczkę. To elementy, które czytelnik skojarzy prędzej z thrillerem czy powieścią psychologiczną (zwłaszcza w przypadku wątku zamiany tożsamości), a nie powieścią obyczajową, w której główną rolę odgrywają kobiety.

Kobiety są interpretacyjnym wytrychem, bo to właśnie one stają na pierwszym planie w Będę tobą. Brown dość ciekawie analizuje bowiem nie tylko relację między siostrami, ale również między córkami a matką. Kobiety istotne są w grupie samopomocowej, do której zapisuje się Ellie w poszukiwaniu wewnętrznej siły. Kobieca jest też perspektywa całej opowieści, prezentowana przez narratorki-bliźniaczki. Janelle Brown w swojej powieści odwraca role znane z popkultury – mężczyźni są w niej nieobecni, zmarginalizowani, pełnią jedynie role (często nieudolnych) mężów czy kochanków, mogących nieść wsparcie w działaniach bohaterek.

Z powieści wyłuskać można coś jeszcze – opowieść o Hollywood i o tym, jaki wpływ Fabryka Słów wywiera na nastoletnie gwiazdy. Chociaż marzenia o sławie pojawiają się w głowach wielu dorastających dzieci, powieść Janelle Brown odsłania mroczną stronę nastoletniej popularności. Autorka Będę tobą nie dokonuje, co prawda, żadnych szokujących odkryć. Za sprawą kolejnych ujawnianych afer coraz więcej osób zdaje sobie wszak sprawę z tego, że świat Hollywood, choć piękny w środku, jest głęboko przegniły. Mimo tego, czytelnicy obserwujący proces powolnego niszczenia młodej kobiety, z całą pewnością nie pozostaną obojętni wobec tej historii.

Będę tobą to z całą pewnością lektura satysfakcjonująca. Na sukces powieści składa się interesujący dobór tematów, ale i sprawna narracja. Dzięki temu najnowszą książkę Janelle Brown czyta się z dużym zaangażowaniem i zaciekawieniem.

Tagi: obyczajowe