Znana dziennikarka i podróżniczka Martyna Wojciechowska to kobieta pod wieloma względami wyjątkowa. Jej CV jest bogate w działania niestandardowe, przez niektórych odbierane jako przesadne, lecz wiele osób w swojej ocenie kieruje się zwyczajną zazdrością. Jedno jest pewne: to, co robi niestrudzenie, wskazuje na jej osobiste przekonanie o dokonywaniu właściwych wyborów i odpowiednich decyzji. W jej książce Automaniaczka czytelnik znajdzie potwierdzenie słuszności podejmowanych przez autorkę działań.
Opis pierwszych „motodoświadczeń” wyjaśnia słuszność powszechnie uważanych za męskie zamiłowań autorki. Nabyty za dewizy w Baltonie dziecięcy wózek, rodzinny czarny Fiat 125P, prześlicznej urody Chevrolet Fleetmaster (w późniejszym okresie jeszcze Peugeot 504 oraz Mercedes) i - wreszcie - kupiona za własnoręcznie uzbierane pieniądze motorynka Romet 50 to zaledwie preludium do wyczynów, z których w obecnych czasach Martyna Wojciechowska jest niezwykle dumna.
Głód wciąż nowych przeżyć był motorem rozwijania jej „męskiego” hobby. Od Simsona i „emzety”, poprzez Fiat 126p oraz Suzuki Samurai, wprost do… wyścigówki. Bezproblemowo zdane egzaminy, zdobyte licencje i certyfikaty szybko doprowadziły do uczestnictwa w rajdach. Aktywność i godna zazdrości wytrwałość, pęd do nabywania wciąż nowych doświadczeń, systematyczne spełnianie pragnień – to cel i działanie, czego wyrazem jest Automaniaczka.
Książka jest skarbnicą wiedzy motoryzacyjnej. Czytelnik poznaje informacje techniczne związane z poszczególnymi pojazdami, historie wyścigów motocyklowych, rankingi kierowców rajdowych, kulisy zawodów w kolejnych sezonach, a także zasady współpracy zespołów. Wiele uwagi poświęcono terenowemu rajdowi Dakar 2002, podczas którego, po siedemnastu dniach zmagań z przyrodą i samą sobą, Martyna Wojciechowska jako pierwsza Polka dojechała do mety na czterdziestej czwartej pozycji.
Automaniaczka, mimo fachowych określeń, napisana jest językiem przystępnym, ciekawym i całkowicie zrozumiałym. Ogromna ilość efektownie przedstawionych i dokładnie opisanych zdjęć jest dowodem celowości dążeń, wytrwałości w zmaganiach oraz obrazem osiągniętych efektów. W publikacji zamieszczone zostały również mapki, skany legitymacji, zaświadczeń, certyfikatów, licencji, medali, identyfikatorów i notatek. Lektura przeznaczona jest przede wszystkich dla fanów motoryzacji. Ucieszy jednak każdego, kto choć przez chwilę marzył o tym, by poczuć „wiatr we włosach”. Spełnianie przez Martynę Wojciechowską z pozoru chłopięcych marzeń świadczy o tym, że warto również podjąć się realizacji marzeń własnych.
Jeżeli przeszliście chorobę wieku szkolnego, którą generalnie można nazwać... słabością do książek o Indianach to ta historia jest właśnie dla was. Rzecz...
Tym razem Martyna Wojciechowska zabiera nas do barwnego Meksyku. Dzięki książce "Meksyk. Kobieta na krańcu świata" dowiemy się, jakie plemię Indian może...