W życiu dziecka nie może zabraknąć relacji z rówieśnikami. Z koleżankami i kolegami dziecko się bawi, uczy, rozmawia z nimi i się śmieje. Przez nich chce być lubiane, podziwiane oraz akceptowane. O trudnych relacjach z rówieśnikami opowiada książeczka Albercie, ty złodzieju!, będąca jedną z siedemnastu wydanych do tej pory publikacji o kilkuletnim Albercie i jego tacie. Publikacja Wydawnictwa Zakamarki jest interesująca, przemawiając do młodego czytelnika, pobudza go do refleksji.
Bohaterem jest Albert Albertson. To niesprawiedliwe, że Mika uważa go za kogoś, kto jest niekoleżeński. Nazwała go też kłamczuchem. A na dodatek podejrzany jest o kradzież. I to czego? Klucza do kłódki w domku na drzewie – tego wspaniałego domku, który zbudowali wraz z innymi dziećmi na łące za parkingiem. Nie pomagają tłumaczenia Alberta, że nie ma z tym nic wspólnego. Bo przecież jak mógłby zrobić coś takiego, skoro domek jest własnością wszystkich dzieci? Ponieważ każde z nich coś przyniosło (drabinę, poduszki oraz sok, puszki z sucharkami, kostkami cukru i innymi smakołykami, a także linę, narzędzia i flagę), absolutnie niedopuszczalną sprawą byłaby kradzież. Gdzie podział się klucz? Czy Albertowi uda się udowodnić swą niewinność? Odpowiedzi z pewnością zadowolą młodego czytelnika.
Powodzenie książeczek o Albercie wynika z umiejętności autorki. Gunilla Bergström w osobie Alberta skryła cechy każdego dziecka: radości i smutki, złość, zazdrość, niecierpliwość, dążenie do celu, chęć posiadania przyjaciół oraz potrzeba akceptacji z ich strony, nieograniczone pomysły i próby ich realizacji, a także dostrzeganie potrzeb rówieśników. Emocje towarzyszące Albertowi oraz pozostałym bohaterom książeczki bliskie są młodemu czytelnikowi. Kolorowe ilustracje stanowią uzupełnienie tekstu. Twarda okładka pozwala na korzystanie z lektury bez ograniczeń.
Z publikacji Wydawnictwa Zakamarki skorzystają dzieci przedszkolne oraz uczniowie nauczania początkowego. Zobrazowana w lekturze przygoda pomoże im utrwalić pozytywne zachowania oraz wystrzegać się tych, które sprawiają innym przykrość.
Albert chciałby być jak tata – dorosły i poważny. Jednak szybko o tym zapomina i zaczyna się bawić. Dziś udaje mu się w dodatku wciągnąć do zabawy...
Albert ma siedem lat i zaczyna zadawać sobie coraz bardziej filozoficzne pytania. Jak to, co robi, i to, że w ogóle jest, wpływa na wszystko wokół? Gdzie...