Małpki idą do nieba

Autor: Jim_Stark
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

       - Trzy minuty. Rozumiesz? Trzy pieprzone, ostatnie minuty. Chodź szybciej. Musimy dojść na koniec peronu, tam gdzie pociąg będzie jechał z wystarczającą prędkością. Pośpieszymy się, to zdążymy jeszcze poprosić Boga o odpuszczenie grzechów. Kolejne małpki odejdą do nieba.

       - Kochanie, nie wytrzymałabyś tam nawet dwudziestu minut. W niebie nie można słuchać Janis Joplin, ani nosić jeansów. Nie ma twoich ulubionych niebieskich Pall Malli.

       - Nie ma szkoły, deszczu i MTV. Nie ma dni, które trzeba spędzać, siedząc na dworcu z butelkami taniego alkoholu.

Była już na wyciągnięcie mojej ręki. Dwie pary dziurawych, popisanych czarnym flamastrem trampków, dwie pary spranych Levisów z secondhandu, t-shirt Doorsów nakryty flanelową koszulą i bolerko w panterkę na beżowej koszulce, wtulone w siebie.

- To jedyna możliwość. Inaczej tu zwariujemy. – Marta powiedziała to swoim zachrypniętym, uroczo niskim, dziewczęcym głosem. Nie musiała już krzyczeć.

       Dało się już słyszeć dziwięki wydawane przez pędzący w oddali pociąg. Pomyślałem wtedy, że Marta ma rację. Może rzeczywiście znalezienie się dzisiejszego popołudnia pod kołami pośpiesznego, to jedyna słuszna przyszłość, która możemy wybrać?

Nieziemsko pociągająca wizja nowego początku.

       - Jakie to piękne. – szeptała mi do ucha – Zamieszkalibyśmy ponad deszczem. Codziennie świeciłoby słońce. Zbudowalibyśmy sobie idealnie biały domek bez telewizora, komputerów z dostępem do internetu. Byłby tam tylko jeden pokój. Sypialnia. Pośrodku stałaby wygodna kanapa z aksamitnymi poduszkami . Leżelibyśmy na niej całymi godzinami, wtuleni w siebie, słuchając starych, winylowych płyt. Bóg chyba zgodzi się na U2, co?

       - Tak. Raczej tak. Przecież Bono pomaga głodującym i nosi złotego Jezusa na szyi.

       - Wszystko powinno pójść zgodnie z planem.

       Przerażający brak odpowiedzialności. Biała chatka z kominkiem. Pociąg się spóźniał, a my przytuleni do siebie, zdążyliśmy usiąść na ostatniej ławce peronu.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Jim_Stark
Użytkownik - Jim_Stark

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2009-08-27 13:22:59