Hala Numer Pięć

Autor: go24
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Tutaj! – kilka metrów przed nim pojawił się słup światła wyrastający z podłogi. Ostrożnie dotarł do niego. Poświecił latarką w dół, żeby zorientować się w sytuacji. Ujrzał Maćka zasłaniającego sobie oczy przed oślepiającym światłem stojącego pośród gruzu w czymś, co przypominało jakiś korytarz.

- Nic ci nie jest? Co ty tam kurwa robisz? – Piter stał wpatrzony w Maćka, zastanawiając się jak go wydostać z tej dziury.

- Spoko w sumie. Mam kilka siniaków i zadrapań, ale nic więcej. Kiedy Wiki pobiegła do was chciałem iść za nią, ale podłoga się zarwała i spadłem. – Maciek był bardzo spokojny, bardziej niż powinien. Mówił wszystko z lekkim uśmiechem na twarzy, jego głos był monotonny. Piter był jednak zbyt zdenerwowany, aby zwracać uwagę na taki szczegóły – Tu są jakieś korytarze, poszukam wyjścia.

- Lepiej się nie ruszaj, coś wymyślę. – Piter zaczął rozglądać się gorączkowo po ciemnym magazynie, szukał liny, albo jakiegoś łańcucha. Nic jednak nie rzuciło mu się w oczy.

- Co tam u was się stało? Czemu Krzysiek tak krzyczał?

- Przewrócił się i skręcił kostkę. – Piter wolał pominąć tę część, że go przestraszył, bo znając Maćka za chwilę by dostał jakieś słowa reprymendy, a na to nie miał teraz najmniejszej ochoty. – Nie może chodzić, Wiki z nim została.

- Dobra zobaczę, dokąd tędy dojdę. – powiedział Maciek i zniknął w ciemnościach. Na wiadomość, że coś się stało z Krzyśkiem wszedł mu na twarz uśmiech wielki niczym banan.

- Zaczekaj… - głos Pitera odbił się echem od ścian hali.

 

xxx

 

- MAKS! – do uszu fotografa dobiegł głos dziewczyny, akurat kiedy miał nacisnąć na przycisk zwalniający przesłonę, aby zrobić zdjęcie. Lewa ręka przytrzymująca obiektyw poruszyła się. Mimo, że nie widział rezultatu to i tak był pewien, że zdjęcie się nie nadaje. Nie to niepokoiło go najbardziej. W chwili, kiedy flesz rozświetlił halę wydawało mu się, że ktoś się przed nim poruszył. Nie rozpoznał twarzy, a światło błysnęło tylko przez ułamek sekundy, mimo to był niemal pewny, że widział człowieka.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
go24
Użytkownik - go24

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2014-12-14 08:32:23