3: W poszukiwaniu przeznaczenia.

Autor: karola2408
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Wiem Luko. Wiem. - Westchnęła. - Choć w głębi mojego smoczego serca czuję, że prawda będzie bolesna nie tylko dla księcia. - Dodała i wskoczyła na łoże księcia, by odpłynąć do krainy snów. To, co przekazała Luko nie dawało jej spokoju od dość dawna. Teraz, kiedy podzieliła się swoimi informacjami z starszym od siebie smokiem, poczuła, że kamień spada jej z małego smoczego serca. Teraz pozostawiła wszystko losowi. Wszystko to, co ma wskazywać na rozwinięcie się i tak już zagmatwanej sytuacji.

 

~*~

 

 

Nastała noc. Nieopodal potoku, który przepływał obok naszego obozowiska zebrało się stado saren, by ugasić pragnienie.

- O czym myślisz? - Zapytał.

- Myślę o tym, dlaczego mi pomagasz. - odparłam. Wyciągnęłam ręce by rozgrzać skostniałe palce. W tej części zakazanego lasu temperatura potrafiła spaść nawet do zera. To przez góry Turulu, które okalały od zachodu tą część zakazanego lasu.

- Czy muszę mieć ukryty cel, żeby tobie pomagać? Nie za bardzo egoistyczna jesteś? - prychnął.

- Możesz mnie nazywać jak chcesz, ale nie egoistką! Nigdy nią nie byłam i nie będę! - warknęłam. Robiłam się głodna, było mi zimno. Brakowało mi kuchni mojej babci….

Poczułam na ramionach materiał i jak na skulone z zimna nogi spada małe zawiniątko.

- Trzymaj. - powiedział. Zaskoczyło mnie. Rozwinęłam zawiniątko. Był tam kawałek plastra miodu od pszczół z Mediven.

- Przecież to mód od pszczół z Mediven! - Krzyknęłam – Gdzie go znalazłeś? Jest tak samo rzadki jak kwiat paproci! Dziękuję – dodałam i zabrałam się za jedzenie. Miód był przepyszny. Smakował tak, jakby smak czereśni i porzeczek wymieszał się w jeden, niepowtarzalny smak.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
karola2408
Użytkownik - karola2408

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-07-22 21:44:16