3: W poszukiwaniu przeznaczenia.

Autor: karola2408
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Pamiętasz jak siedemnaście lat temu zabiły białe dzwony na świętej górze?

- Oczywiście, że pamiętam!

- Wszędzie rozniosły się wieści, że Assava wybrała sobie swoje kolejne wcielenie. - powiedział spokojnie smok. - I dwa dni temu właśnie je spotkałaś Shillva. Spotkałaś nowe wcielenie ducha Altary, - Smoczyca zrobiła wielkie oczy.

- To chyba dobrze? Że duch Altary znowu się pokazał? - zapytała.

- Właśnie, że nie. - ciągnął stary smok. - Skoro Assava wybrała nowe wcielenie, oznacza to, że rodzice tej dziewczyny złamali pakt. Jest mieszańcem. A to oznacza wojnę z mrocznym królestwem. Nadchodzą kolejne lata mroku i cierpienia.- Dodał. Smoczyca tylko prychnęła.

- Czy nie sam mi mówiłeś, że istota, która ma uratować nas przed mrocznym władcą będzie silniejsza od samego króla? Nie ma co siać paniki, skoro jeszcze nadzieja nie umarła Luko. - Powiedziała. - Książę zaprosił tą dziewczynę tutaj. Zapewne już do nas zmierza. A skoro tak jest, musimy dołożyć starań, żeby obudzić w niej drzemiącą magię. A mogę powiedzieć tylko jedno. Jest potężna.

- Skąd to wiesz? - zapytał zdziwiony.

- Nie zapominaj, że potrafię wyczuć poziom mocy przeciwnika. - powiedziała. - U niej też wyczułam drzemiącą, olbrzymią siłę. Jakby mieszankę dwóch potęg. W jej ciele nie jest tylko Assava. Jej dusza jest jakby sklejona z dwóch potężnych dusz. Ta energia aż bije od niej. - odparła smoczyca. Luko zmarszczył brwi.

- Myślisz, że legenda o białej czarownicy jest prawdziwa?

- Jeśli tak, to ktoś z naszego ludu złamał niepisany pakt. Inaczej legenda nie może się sprawdzić. Wiesz to dobrze, tak samo jak wiedzą to wszyscy nadworni magowie każdej z krain. - odparła. Smoczyca zeskoczyła z barierki i pokierowała się w stronę łoża księcia.

- Shillva. - zawołał ją Luko. Smoczyca obróciła łeb w jego kierunku. - To o czym rozmawialiśmy przed chwilą, musi zostać między nami. Sekret tej dziewczyny, jak i to co odkryłaś. Zrozumiano?

- Oczywiście Luko. Wiem co masz na myśli. Każdy ma się dowiedzieć o tym w swoim czasie. Nawet ona. - smoczyca posmutniała. - Tylko co zrobimy z księciem?

- Pozostaw go w nieświadomości. Dopóki nie odkryjemy prawdy o rodzicach tej dziewczyny, te informacje muszą pozostać między nami. Shillva, wszystko leży teraz w twoich łapach. - powiedział i odleciał w kierunku księżycowej skały, na której lubił przesiadywać.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
karola2408
Użytkownik - karola2408

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-07-22 21:44:16