Thrillery psychologiczne to jeden z gatunków literackich zaraz po kryminałach i true crime, po który sięgam z ogromną przyjemnością. Lubię ten dreszczyk emocji i napięcie, które towarzyszą mi podczas czytania tego typu literatury. Przyznam szczerze, że ostatnio mam duże szczęście do thrillerów albo to może przeczucie, że sięgając po dany tytuł, wiem, że się nie zawiodę. Tak było w przypadku powieści Friedy McFadden „Zamknięte drzwi”.
Niektóre drzwi są zamknięte z jakiegoś powodu…
Kiedy Nora miała jedenaście lat, jej ojciec w piwnicy przetrzymywał, a następnie mordował młode kobiety. Pewnego dnia koszmar się skończył. Minęło dwadzieścia sześć lat, ojciec Nory odsiaduje wyrok, a ona odnosi sukcesu jako chirurg, prowadząc samotne, ale spokojne życie pod nowym nazwiskiem. Nikt nie wie, że jej ojciec jest seryjnym mordercą.
Nieoczekiwanie do gabinetu Nory przychodzi policjant, z informacją, że jedna z jej pacjentek została brutalnie zamordowana. To, co najbardziej przeraża Norę to fakt, że morderca pozbawił swoją ofiarę życia w ten sam, charakterystyczny sposób, w jaki przed laty mordował jej ojciec.
Nora podejrzewa, że jest ktoś, kto zna jej przeszłość, ktoś, kto chce, by poniosła karę za morderstwo, którego nie popełniła.
Pochłonęła mnie ta historia. Już po przeczytaniu pierwszego rozdziału wiedziałam, że trafiłam na świetny thriller, który będzie trzymał mnie w napięciu do samego końca. I tak było! Kartkując kolejne strony, zastanawiałam się, jakie zakończenie przygotowała dla mnie autorka, bo choć miałam swoje przypuszczenia, to finalnie zostałam zaskoczona.
Fabuła poprowadzona jest dwutorowo, dzięki temu możemy lepiej poznać główną bohaterkę, wejść w jej umysł i poznać motywy, jakimi się kieruje obecnie.
Mroczny i duszny klimat, brutalne morderstwa i intryga, która z każdą kolejną stroną tylko podsyca ciekawość czytelnika. To wszystko składa się na świetnie skonstruowany thriller psychologiczny, przy którym nie ma chwili znudzenia. Niewątpliwie autorka ma talent do wodzenia czytelników za nos, co chwilę podrzucała mi mylne tropy, a ja za każdym razem zmieniałam swoje podejrzenia. Doszło do tego, że odpuściłam typowanie sprawcy i kilka ostatnich stron czytałam w wielkim skupieniu i napięciu, by finalnie zostać zaskoczoną.
„Zamknięte drzwi” to rasowy thriller psychologiczny, który wciągnie was od pierwszej strony i jedyne, czego będziecie pragnęli, to jak najszybciej poznać zakończenie tej mrocznej, pełnej tajemnic historii. Thriller, w którym nie brakuje dreszczyku emocji, napięcie budowane jest stopniowo, a zakończenie zaskakuje — idealna gratka dla fanów gatunku. Polecam!
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: The Locked Door
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Joanna Zalewska
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
To nie moja wina, że nie jestem taka jak wszyscy. Ale to nie znaczy, że jestem taka jak on.
Dwie kobiety. biuro pełne sekretów. Przerażająca zbrodnia. Dawn Schiff jest dziwna. Przynajmniej tak myślą wszyscy pracownicy firmy, w której kobieta...
Istnieją trzy zasady, których Brooke Sullivan musi przestrzegać jako nowa pielęgniarka w męskim zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze: Traktować wszystkich...
Nie wydaje się podejrzliwa w stosunku do mnie. I nie powinna być. Ona nie ma takiego życia, w którym martwe ciała materializują się w jej piwnicy. Ma dobre życie. Życie, którego chcę. Życie, które będę starała się od teraz wieść.
Więcej