Christie zabiera nas na przyjęcie do sir Charlesa Cartwrighta. Zabawowy nastrój nie trwa jednak zbyt długo, gdyż dochodzi do morderstwa. Jest to pierwsze morderstwo z trzech, jak dowiemy się później.W tym momencie zaczyna się śledztwo Herculesa Poirot, który zaczyna je od poszukiwania poszlak prowadzących do rozwiązania zabójstwa. W takich momentach czytelnicy próbują wytypować morderce według swojej dedukcji. Przyznam się, że ja też to robię czytając każdą książkę Christie, jednak bez powodzenia.
Wytypowaniu sprawcy nie ułatwiają także dwa kolejne morderstwa, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Temu właśnie zaprzecza sprytny detektyw, Hercules Poirot. Obmyśli on genialną strategię, która pozwoli mu poznać tożsamość sprawcy.
Na samym końcu wszyscy bohaterowie zostaną zebrani w jedno miejsce, tak jak ma to w zwyczaju robić Poirot przed wyjaśnieniem całej prawdy. Dowiemy się, kim był morderca i najprawdopodobniej będzie to zaskoczenie dla czytających tę książkę.
Historia sama w sobie jest świetna. Pokazuje, że dążenie do przesadnej perfekcji jest niebezpiecznym narzędziem w ludzkich rękach. Niektórzy naprawdę lubią igrać z ogniem. Książka jest godna polecenia miłośnikom kryminału, zwłaszcza tego klasycznego. Nad kunsztem literackim Agathy Christie się nie rozwodzi, gdyż po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią w swoim fachu.
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2006-04-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 234
Tytuł oryginału: Three-Act Tragedy
Tłumaczenie: Anna Mencwel
Dodał/a opinię:
Pewnego dnia poranne londyńskie gazety wydrukowały w rubryce "Osobiste" intrygujące ogłoszenie: "Czy jesteś szczęśliwy? Jeżeli nie, zasięgnij...
'-Czy nie straciła pani odwagi, madame? - cicho zapytał doktor Barron. - Czy może chciałaby pani pobiec za swoją amerykańską przyjaciółką i razem z nią...