Neil Josten to chłopak, który cały czas ucieka. Ma swoją tajemnicę, której nie zdradzi nigdy nikomu. Jedyną rzeczą, którą kocha, jest bycie graczem Exy. Posiada on ogromny potencjał, którego nie ma jak spełnić, ponieważ ucieczki, zmiany tożsamości i unikanie bycia w centrum uwagi mu to uniemożliwiają. Pewnego dnia pojawia się trener Lisów, Wymack, który chce z nim podpisać kontrakt i nie przyjmuje odmowy. Czy chłopak się zgodzi? Czy zdradzi komuś swoją tajemnice? Czy zawodnicy Lisów mogą sprawić, że Neil będzie chciał zostać?
O książce słyszałam naprawdę wiele dobrego zanim została ona wydana u nas. Potem jak już się pojawiło, to jakoś tych zachwytów wiele nie było, co mnie zmartwiło, jednak sama się przekonałam, czy książka jest rzeczywiście taka warta uwagi. I już na samym wstępie mogę powiedzieć, że zdecydowanie TAK!
Pierwsze co przykuło moją uwagę w tej powieści to cała otoczka wokół sportu. Kocham książki, gdzie właśnie wątpi opierają się na jakieś dyscyplinie sportowej! Exy to wymyślona dyscyplina, takie połączenie hokeja na lodzie i lacrosse. Ten drugi sport polubiłam dzięki Teen Wolf, więc to dla mnie zawsze dodatkowe punkty. Żałuję tylko, że był tu opisany tylko jeden mecz :(
Co do bohaterów, to mamy tutaj całą paletę najróżniejszych bohaterów. Bardzo spodobało mi się to, że autorka tworząc drużynę Lisów, opisała, że nie tylko osoby bez wad mogą coś w życiu osiągnąć. W tej drużynie każdy ma jakąś bliznę czy skazę. To mi się niezmiernie poruszyło. Tutaj, może brzydko to określę, wyrzutki znalazły swoje miejsce, osoby, na których mogą polegać i wzajemnie się wspierać. Nie ta osoby lepszej lub gorzej, bo ten musi brać leki, czy coś w tym stylu. Prócz Riko wszystkich polubiłam i bardzo kibicowałam bohaterom, by im się udało.
Akcja książki też jest dobrze poprowadzona. Były czasami momenty, które aż za bardzo spowalniały akcje, jednak i tak czyta się ją naprawdę dobrze. Gdy musiałam ją odłożyć cały czas zastanawiałam się, w jakim kierunku potoczy się akcja, co się stanie z bohaterami itp. Autorka poza tym ma bardzo lekki i przyjemny styl pisania, dzięki czemu można ją pochłonąć naprawdę szybko! Jak dla mnie, to dobra książka rozpoczynająca świetną trylogię, w której nic nie będzie oczywiste!
Jeżeli lubicie książki, które Was pochłoną, zawładną Wami na kilka dobrych dni i w których sport przede wszystkim, to koniecznie musicie przeczytać tą książkę. Świetnie poprowadzona, z ciekawymi bohaterami i ciężką do przewidzenia fabułą, to coś co osobiście uwielbiam w powieściach. Dlatego serdecznie polecam, a ja będę z wytęsknieniem oczekiwać kolejnego tomu!
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2018-05-16
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 331
Tytuł oryginału: The Foxhole Court
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Beata Wierzejewska
Dodał/a opinię:
Paulina Balcerzak
Trzeci tom serii, która zachwyciła fanów w Polsce i za oceanem! Neilowi Jostenowi kończy się czas. Kiedy zjawił się na Uniwersytecie Palmetto...