Tamte dni, tamte noce


Tom 1 cyklu Tamte dni, tamte noce
Ocena: 4.71 (21 głosów)
opis

"Nagle zrozumiałem, że żyjemy na kredyt, że czas zawsze jest pożyczony, że firma pożyczkowa domaga się jego spłaty dokładnie w tym momencie, kiedy jesteśmy na to najmniej przygotowani i potrzebujemy pożyczyć go jeszcze więcej."

Siedemnastoletni Elio wraz z rodziną spędza wakacje w domu lotniskowym we Włoszech. Jako że jego ojciec jest profesorem na uniwersytecie, w okresie letnim przyjmuje on pod swój dach stypendystów. Co roku jest to ktoś inny. W tym roku padło na dwudziestoczteroletniego Amerykanina Olivera. Na początku Elio i Oliver się mijają i unikają, ale po pewnym czasie okazuje się, że powodem nie jest niechęć, a pożądanie. Czy taki związek ma szansę przetrwać, gdy wisi nad nim rozłąka spowodowana końcem wakacji?

"- Lubisz być sam? - zapytał.
- Nie. Nikt nie lubi być sam. Ale nauczyłem się z tym żyć."

Na początku książki strasznie przeszkadzał mi zarówno język, jak i przedstawienie historii. Czytało mi się ją źle. Jest to narracja pierwszoosobowa, prowadzona przez samego Elio, ale historia przedstawiana jest jako wspomnienia. Dodatkowo Elio używa pięknego słownictwa, które niekoniecznie występuje w każdej książce, które czytam, przez co czułam lekką dezorientację, a chwilami nawet irytacje, ale nie zniechęcajcie się tym, ponieważ, gdy przeczytałam kilka stron więcej i zagłębiłam się w fabułę, przepadłam całkowicie. Poniosło mnie, w głąb treści i nie mogłam, a nawet nie chciałam się stamtąd wyrywać, a sam styl wypowiedzi już mi nie przeszkadzał.

Elio jest wyjątkowym nastolatkiem. Większość czasu spędza z książkami czy też muzyką. Jest samotny, ale i przyzwyczajony do tego stanu rzeczy. Lekko nieśmiały i ostrożny w kontaktach z innymi. Z drugiej strony zabawny, troskliwy z poczuciem humoru. Polubiłam tego chłopaka i chwilami, gdy śledziłam jego losy, było mi go żal, bo chłopak był też osobą naiwną.

Oliver jest już dorosłym, przystojnym mężczyznom. Otwarty na wszelkie kontakty z ludźmi, pomocny i kochany. Chwilami zabiegany, ale i skrupulatny. Oczywiście jest też przystojny, przez co wpada w oko, nie jednej dziewczyny w miejscowości.

Jeśli chodzi o bohaterów pobocznych, oprócz rodziny nastolatka, która była przeurocza i kochana, pokochałam całym sercem małą Vimini. Obserwowała ona uważnie świat, wyciągała na podstawie tych obserwacji wiele wniosków i cieszyła się z każdej najmniejszej rzeczy w swoim życiu. Nie będę Wam nic więcej o niej mówić, ale jestem prawie pewna, że pokochacie ją tak mocno, jak ja. 

Pozornie wydawać by się mogło, że jest to zwykła historia o miłości między dwoma mężczyznami, ale od razu zapewniam Was, że tak nie jest. Bo to nie jest zwykła miłość. Uczucie, które zrodzi się między tą dwójką mimo trudności i marnych szans na przetrwanie, jest takim uczuciem, które, mimo że miało swój przebieg teraz, to wpływa na całe przyszłe życie tych bohaterów. Jest to zauroczenie, pożądanie i miłość obrane w piękne słowa, czyny i zachowania. To, co połączyło tę dwójkę, to coś, co chce się samemu przeżyć i trwać w tym jak najdłużej. Powiem szczerze, że pierwszy raz mam naprawdę problem, żeby nazwać po imieniu to, co przeczytałam w tej książce, a okazuje się, że mimo prób objęcia tego słowami, nie potrafię dosadnie tego przedstawić. 

Książka oprócz najważniejszego wątku dwójki kochanków niesie w sobie motyw wakacji i lata. Takiego, że podczas czytania odczuwa się gorące promienie słońca na skórze czy kropelki wody spływające po ciele. Poruszony jest tu wątek więzów rodzinnych, a w tej historii są one trwałe i piękne. Motyw przyjaźni i dorastania. Motyw bycia innym niż cała reszta. A całość została napisana przez autora, naprawdę pięknym językiem. Mogłabym wręcz napisać, że przypominać to może wiersz napisany w postaci powieści. Dawno nie czytałam czegoś tak cudownego, co z pozoru wydawało się skomplikowaną historią miłosną, która finalnie daje o wiele więcej. 

Koniec historii, który stworzył autor, po części był dla mnie zrozumiały, a po części nie mogłam się z nim pogodzić. Ale Wy musicie poznać go sami.

"Może osiągnięcie szczęścia mimo wszystko nie jest takie trudne, Wystarczy odnaleźć jego źródło w samym sobie, zamiast uzależniać się pod tym względem od innych."

Tak bardzo się cieszę, że mogłam poznać tę historię. Że mogłam spędzić z nią wieczory, poznając Elio oraz Olivera. Poznając ich uczucie i pożądanie. Śledząc ich wspólne upalne dni. Ciesze się, że miałam przyjemność, zapoznać się z Vimini oraz że mogłam się z nią zaprzyjaźnić. Powrót do lata w te jesienne dni był dla mnie ogromną przyjemnością i bardzo się cieszę, że mogłam poznać coś tak pięknego w postaci książki "Tamte dni, tamte noce". Nie jest to banalna historia, którą poznacie i za jakiś czas o niej zapomnicie, jest to historia, którą będziecie przeżywać z każdą kolejną stroną, a po lekturze zostanie ona w Waszych głowach i sercach na długo. Polecam tę książkę osobom, które oprócz tego, że lubią wątek LGBT, to doceniają historie, które są napisane pięknym językiem.

Informacje dodatkowe o Tamte dni, tamte noce:

Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2018-01-12
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-63960-96-4
Liczba stron: 330
Tytuł oryginału: Call Me by Your Name
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Tomasz Bieroń
Dodał/a opinię: Dominika Malinowska

więcej
Zobacz opinie o książce Tamte dni, tamte noce

Kup książkę Tamte dni, tamte noce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Znajdź mnie
Andre Aciman0
Okładka ksiązki - Znajdź mnie

Samuel, starzejący się profesor filologii klasycznej jedzie na spotkanie z synem, Eliem, wziętym pianistą. Przypadkowe spotkanie w pociągu do Rzymu z piękną...

Osiem białych nocy
Andre Aciman0
Okładka ksiązki - Osiem białych nocy

Mężczyzna przed trzydziestką udaje się na przyjęcie bożonarodzeniowe na Manhattanie. Poznaje tam kobietę imieniem Clara. W ciągu następnego tygodnia oboje...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Smak zatracenia
Luna Zara Ray
 Smak zatracenia
Biuro Ludzi Zagubionych
Zuzanna Gajewska
Biuro Ludzi Zagubionych
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Szafirowy płomień
Ilona Andrews ;
Szafirowy płomień
Śladami Amber
Christine Leunens
Śladami Amber
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy