W jakim stopniu rodzice mają wpływ na życie swoich dzieci? Czy w dorosłości powielają schematy, z którymi się spotkały w rodzinnym domu?
Matka Sienny jest paranoiczką. Dostrzega niebezpieczeństwo w najzwyklejszych zdarzeniach, a w jej mniemaniu każdy zagraża jej córce. Dziewczyna żyje w ciągłym strachu, że nie tylko z wyglądu jest podobna do matki, ale też odziedziczyła jej chorobę psychiczną.
Gdy więc pewnej nocy znajduje zwłoki dziewczyny w kampusie uniwersyteckim, zaczyna snuć przypuszczenia, że to ona miała być ofiarą. Przerażona opuszcza rodzinny dom i dopiero po dziesięciu latach czuje się na tyle silna, by wrócić i przejąć opiekę nad matką. Jednak czy jest wystarczająco silna, by zmierzyć się z własnymi demonami? Szczególnie gdy śledztwo w tej sprawie zostaje wznowione, a niepokojące sygnały tylko pogłębiają jej podejrzenia i wątpliwości?
Czy dziewczyna ulega niestabilnej atmosferze tworzonej każdego dnia przez chorą na urojenia matkę, a może rzeczywiście ma powody do niepokoju? Może przed laty to ona była celem, a ten, kto zabił spróbuje dokończyć dzieła?
To thriller, w którym od pierwszych stron nie opuszcza nas napięcie i jednocześnie wątpliwości, która z hipotez będzie tą prawdziwą. Czy zagrożenie okaże się imaginacją chorego umysłu, czy faktycznym niebezpieczeństwem? Autorka skutecznie mąci nam w głowie podsuwając kilkoro kandydatów na podejrzanych. Co jednak okaże się prawdą?
Powieść okazała się nie tylko intrygującą i trzymającą w napięciu rozrywką, ale również wnikliwie ukazała jak obciążające jest życie z osobą psychicznie chorą. Jak bardzo wyczerpuje i jak ogromnej cierpliwości wymaga. Znakomite zakończenie, którego nie byłam w stanie przewidzieć zrekompensowało w zupełności spowolnienia akcji w drugiej części książki. A że to thriller psychologiczny, to i wgląd w psychikę bohaterów, wiarygodny i budzący emocje dał mi dużo satysfakcji.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: The Look-Alike
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Jeśli porzucenie marzeń było koniecznym elementem dorastania, to była na dobrej drodze do dorosłości. Ale jeśli to miała być dorosłość, to była do bani.
Nie pozwala się oderwać" (po prostu) i "A gdyby t o b i e nikt nie chciał uwierzyć? Okrutna zbrodnia i jeden świadek - piętnastoletnia dziewczyna...
Tylko podglądały... tajemniczą parę w trakcie perwersyjnej erotycznej gry. Gry, która skończyła się śmiercią "pani X" - jak nazwały nieznaną kochankę trzy...
- Co mam robić do tego czasu? - Jeśli mogę zasugerować, po prostu żyj dalej, jakby nic się nie stało.
Więcej