Ta, która przeżyła” Małgorzata Łatka
14/80
#współpracarecenzencka z HarperCollins Polska
Rzutem na taśmę będzie kilka słów o powieści, która jest trochę kryminałem, a trochę thrillerem. Ciężko zaklasyfikować tę książkę do konkretnego gatunku bo posiada cechy i jednego i drugiego. Trzeba jednak przyznać, że Małgorzata Łatka potrafi budować napięcie. Prowadzi akcję na tyle dynamicznie, że czytelnik zostaje dosłownie wciągnięty w jej wir, a gdy emocje sięgają zenitu, chce tylko więcej i więcej.
“Ta, która przeżyła” to drugi tom serii o przygodach trzech sióstr Lenarczyk. Choć nie miałam okazji zapoznać się z pierwszą częścią, nie czułam że coś mi umknęło (na szczęście), a to za sprawą autorki, która umiejętnie wprowadza czytelnika w fabułę i wyjaśnia kontekst wydarzeń z pierwszego tomu.
W niewielkim miasteczku Niemirowo dochodzi do porwania siedmioletniej dziewczynki. Trwa akcja poszukiwawcza na szeroką skalę. Wszelkie poszlaki wskazują, że uprowadzenia dokonał prawdopodobnie ten sam sprawca, który trzydzieści lat wcześniej skrzywdził już dwie małe dziewczynki. Tamte wydarzenia przeżyła tylko jedna z nich - Sonia Lenarczyk. Główna bohaterka obecnie pracuje w lokalnej policji. Kobieta próbuje pomóc w śledztwie, aby jak najszybciej udało się schwytać porywacza, wszak trwa wyścig z czasem i zagrożone jest życie kolejnego niewinnego dziecka. Głęboka traumą z dzieciństwa, paraliżujacy strach i utrata pamięci uniemożliwiają jednak złapanie sprawcy.
“Czasami przeszłość trzeba zostawić za sobą, by móc zacząć żyć teraźniejszością i budować przyszłość".
Czy kobiecie uda się pokonać demony z przeszłości?
Czy tym razem uda się ująć mordercę?
Czy wsparcie sióstr i próba odbudowy nadszarpnięty relacji rodzinnych wpłyną na tok śledztwa?
Jak się okazuje wydarzenia sprzed lat odcisnęły piętno nie tylko na Soni, ale również na jej siostrach. Każda z nich boryka się z własnymi problemami, jednak w obliczu zagrożenia mogą liczyć na swoje wzajemne wsparcie.
Wszystkie postacie w powieści Małgorzaty Łatki są realne i bardzo wyraziste. Każdy ma tu swoje tajemnice, co wzbudza w czytelniku zainteresowanie. Dodatkowo wątki z przeszłości nadają emocjonalnej głębi dzięki czemu czytelnik angażuje się w lekturę próbując zrozumieć motywację bohaterów. Sonia natomiast cały czas miota się niczym w pajęczej sieci…
Dramatyzm, mroczna atmosfera, motyw zniknięcia dziecka, nagłe zwroty akcji, nowe wskazówki od samego sprawcy, wprowadzają w pełną emocji kryminalną intrygę.
Bez wątpienia lektura Małgorzaty Łatki jest książką silnie angażującą czytelnika. Ciekawy wątek obyczajowy, starannie opisane relacje rodzinne, fragmenty dotyczące życia osobistego sióstr Lenarczyk, w tym subtelnie wpleciony wątek romansu, sprawiają, że cała narracja jest niezwykle interesująca i daje możliwość lepszego poznania postaci.
Pisarka mile zaskoczyła mnie wykorzystując w swojej powieści motyw hipnozy, której poddaje się główna bohaterka. Hipnoza w tym przypadku staje się kluczową w drodze do rozwiązania zagadki i wzbogaca drugą część książki.
W tej historii cały czas przeszłość przeplata się z teraźniejszością. Autorka pokazuje jak mocny wpływ mogą mieć wydarzenia sprzed lat na ludzką psychikę i jak krucha i delikatna ta psychika potrafi być.
Bardzo dobre zakończenie było dla mnie dużym zaskoczeniem. Do samego końca nie podejrzewałam kto tak naprawdę jest sprawcą.
Powieść Małgorzaty Łatki czytało mi się świetnie, może dlatego że całość jest spójna, a może to przez lekkie pióro i dobry warsztat pisarski autorki.
W każdym razie jest to historia, którą mogę z pewnością śmiało polecić każdemu. Książka nie jest brutalna, ani też przesycona krwawymi opisami więc nada się dobrze, również dla tych bardziej wrażliwych czytelników.
Wydawnictwo: HarperKids
Data wydania: 2025-02-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
olesia_w_krainie
W centrum Krakowa dochodzi do wstrząsającego odkrycia. Brutalnie okaleczone ciało kobiety zostaje odnalezione w parku. Przyczyna śmierci – liczne...
Niemirów, 1992 rok Spokojnym dotąd miasteczkiem na południu Polski wstrząsa tragedia: uprowadzone zostają dwie dziewczynki, mają zaledwie siedem i osiem...