Na Mazurach, w ekskluzywnym hotelu Szaniec, powstałym na miejscu kwatery głównej Adolfa Hitlera i oferującym niezwykle kosztowne turnusy survivalowe dochodzi do morderstwa.
Zamordowanym okazuje się szanowany ksiądz dziekan z Olsztyna. I tylko tajemniczy cytat pozostawiony przy jego ciele może świadczyć o tym, że w śmierci ktoś mu pomógł. W turnusie bierze udział osiem osób, które w większości się nie znają i nic o sobie nie wiedzą. Nie ma możliwości, aby zbrodni dokonał ktoś spoza obiektu. Sprawę tajemniczej śmierci prowadzą sierżant Wiera Jezierska, która liczy dzięki tej sprawie na docenienie i awans, oraz komisarz Janusz Kosoń, który już myśli o zbliżającej się emeryturze. Komendantowi zależy na szybkim zamknięciu sprawy, kurii na zachowaniu dobrego imienia księdza i obronie kościoła a Wierze na odkryciu prawdy. Czy jej się to uda, czy to jednak wpływ osób trzecich będzie miał największy wpływ na rozwiązanie sprawy tego tajemniczego morderstwa?
Książka „Szaniec” Agnieszki Jeż to pozycja dotykająca niewątpliwie delikatnego tematu, jakim jest wykorzystywanie seksualne nieletnich chłopców przez księży. Autorka próbowała pokazać nam, jak głęboko w człowieku tkwi żal i chęć zemsty za doświadczone krzywdy, a z drugiej strony, jak bardzo kuria dba o wizerunek „swoich” ludzi i nie pozwala na niszczenie ich dobrego imienia, nawet w obliczu niepodważalnych dowodów.
Kryminał ten czytało się dobrze, jednak zabrakło mi w nim akcji i napięcia. Nie wciągnął mnie, nie pochłonął, nie czułam, że za wszelką cenę musiałam się dowiedzieć co dalej. Na dużą pochwałę natomiast zasługuje sam pomysł na fabułę. Przyznam jednak szczerze, że momentami gubiłam się, który wątek dotyczył jakiego bohatera. Autorka przytoczyła również historię miejsca, w którym powstał hotel, a także użyła retrospekcji, abyśmy mogli poznać również trochę bliżej księdza Daniela oraz jego słabości, które doprowadziły do takiego, a nie innego zakończenia.
Zakończenie również nie wywołało we mnie jakiejś żywszej reakcji. Sprawa wyjaśniona – sprawa zakończona. Tego, czego dowiedzieliśmy się w toku śledztwa nikt nam nie zabierze, ale nie sądzę, aby ta pozycja zagościła w moich myślach na dłużej.
Oczywiście, jak zawsze, zachęcam do zapoznania się samemu z tą pozycją, gdyż nie mogę stwierdzić, że jest ona zła czy beznadziejna. Po prostu mnie nie porwała.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2020-09-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Anna Kubera
JAK ŻYĆ W ŚWIECIE, W KTÓRYM PRZESTAJĄ OBOWIĄZYWAĆ DOTYCHCZASOWE PRAWA? W wakacje trzydziestego dziewiątego roku na słonecznej, nadświdrzańskiej plaży...
PIĘKNA OPOWIEŚĆ O ZAGLĄDANIU W GŁĄB SIEBIE, W SWOJE WSPOMNIENIA I PRAGNIENIA. TO TAKŻE HISTORIA O TYM, ŻE ŚWIĘTA TO NAPRAWDĘ SZANSA NA WSZYSTKO - GDY ZECHCE...