#monikamichalik, #sercenapiasku #morze #videograf #materiałreklamowy #materiałreklamowy
Serce na piasku — Monika Michalik
Dziękuję wydawnictwo Videograf za możliwość przeczytania tej książki.
Musiałam siebie głęboko przemyśleć to co chciałabym napisać, ponieważ miałam w głowie natłok myśli i ciężko było mi je uporządkować.
Czytając tę książkę, przez większość czasu miałam mieszane uczucia. W dużej mierze czytałam ją z powagą, ale były też takie fragmenty, które sprawiały, że nie w sposób było się nie uśmiechnąć. Fantastycznie została przedstawiona postać starszego mężczyzny, Pana Witka. To właśnie On, Jego osoba nadała życia i energii całej tej historii. Opis tej postaci wyzwolił we mnie pragnienie bycia wnuczkom takiego właśnie dziadka. Wniósł On bardzo wiele radości i mądrości w życie naszej głównej bohaterki - Jagody.
Jeśli pierwsza miłość prysła jak bańka mydlana, to znaczy, że tak naprawdę nie była tak silna jak mogłoby się na początku wydawać.
Tak właśnie autorka książki zaprezentowała nam swoją bohatetkę, oraz jej uczucia. Zrobiła to w tak wyrazisty sposób, że można było to odczuć, wręcz namacalnie wbić się w te emocje.
Kwestia zdrady... Hmm... Według mnie to zależy jaka ona jest, jaki daje wydźwięk. Jeśli dotyczy to partnera, to jest to taka "kwestia umowna" (między nimi) jak oni przez to przejdą. Jak dobrze wiemy, są tacy co potrafią wybaczyć i wybaczają dosłownie wszystko, ale... No właśnie, to znamienne "Ale..." Zdrada - zdradą, ale gdy jej owocem jest dziecko, to już inna sprawa i wszystko diametralnie się zmienia. Dziecko... Tutaj to już postać 6latka, który dla mnie jest niezwykle irytujący. Mały traktował Jagodę wręcz jak "Zużytą chusteczkę". Rozumiem, że jej nie znał, mógł jej nie ufać, nie mniej są jakieś granice. Ta jego obcesowość to już była gruba przesada.
Ostatnia sprawa o jakiej chce wspomnieć, (nie ujawniając zbytnio treści) a raczej z lekka o niej napomknąć, to postać męża Jagody. Mężczyzna, który jednak nie był taki idealny jak się to na początku mogło by wydawać. Facet, który jak się okazało ma niezły tupet, ale tego to już się dowiecie czytając książkę.
Podsumowując, jest to historia pokazująca, że nawet gdy serce cierpi, to może dostać drugą szansę.
I co najważniejsze, to jest to, aby nigdy nie poświęcać sobie dla innych, bo można przegapić swoje prawdziwe szczęście.
Moja ocena 8/10
Cytaty z książki:
"Im bardziej kogoś nie ma, im bardziej chce się go wyrzucić z życia, tym bardziej w nim jest."
"Nie ma przecież takiej układanki, która nie dałaby się ułożyć. Chyba, że ktoś zgubił jakiś element."
"Chciała wierzyć, że jednak nie wszystko, co człowiek zbudował, ktoś inny musiał zniszczyć."
"Ty jesteś ważna. I jeśli coś zburzyło twój spokój i szczęście, to jest to bardzo ważne. Musisz to wyrzucić."
"Życie jest krótkie. Kiedy człowiek boryka się z codziennością. Wydaję się mu, jego problemy nie mają końca. Albo że wciąż narastają. Jednak z perspektywy czasu okazuje się, że to były tylko chwilę. Liźnięcie czasu, które w końcu i tak minęły."
"Pewne decyzje najlepiej podejmować nagle, zwyczajnie, tak po prostu - Zanim człowiek zacznie się zastanowić, czy to naprawdę dobry pomysł."
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2024-10-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Recenzja_Oliwii
Kiedy w firmie, w której pracuje Malwina, pojawia się możliwość wyjazdu na trzymiesięczny kontrakt do Dubaju, kobieta jest rozdarta. Praca w Emiratach...
Rozgrzej serce w greckim słońcu Emilia nie wierzy w miłość. Po tym jak ojciec odszedł do innej, mama wychowała ją sama. To ona nauczyła dziewczynę, że...