Jagoda i Konrad są zgodnym małżeństwem. Do pełni szczęścia brakuje im dziecka, które rozświetliłoby ich życie najpiękniejszym blaskiem. Pragnienie to szczególnie dotkliwie boli Jagodę, która kilka lat wcześniej została poddana operacji ratującej jej zdrowie, ale niweczącej możliwość zajścia w ciążę.
W dziesiątą rocznicę ślubu małżonków odwiedza Ania - kobieta, która twierdzi, że jej sześcioletni syn jest dzieckiem Konrada. Ania wyznaje, że jest ciężko chora i prosi Konrada, by zajął się Piotrusiem, kiedy ona już nie będzie mogła się nim opiekować.
Jagoda wyjeżdża do Kołobrzegu. Musi oswoić się z nową sytuacją, spojrzeć na swoje życie z dystansu. Czy morskie fale ukołyszą jej rozedrganą duszę? Czy będzie potrafiła wybaczyć mężowi zdradę? Czy dzięki Piotrusiowi będzie mogła częściowo spełnić swoje największe marzenie zostania mamą? A może szerokie plaże pokażą jej zupełnie inną drogę?
,,Serce na piasku" ukazuje różne oblicza samotności. Udowadnia, że nawet kiedy pragniemy uciec przed całym światem - nigdy nie chcemy być sami.
,,Serce na piasku" jest powieścią obyczajową o niespełnionym pragnieniu macierzyństwa i miłości, którą potrafi zniszczyć jedna noc z przypadkową kobietą. To ciepła historia o szukaniu nowych dróg i zamykaniu za sobą emocjonalnych drzwi w malowniczych nadmorskich krajobrazach.
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2024-10-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 352
Odkąd przeczytałam pierwszą książkę Moniki Michalik zakochałam się w jej twórczości. Uwielbiam ją za styl, za emocje, za cudownych bohaterów i piękne, wzruszające historie. Kiedy dowiedziałam się o kolejnej jej książce wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać. Czy i tym razem autorka skradnie moje serce?
Jagoda to mężatka. Na pozór szczęśliwa jednak w życiu brakuje jej jednego. Kobieta przeszła zabieg usunięcia macicy i nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. W dziesiątą rocznicę ślubu do mieszkania jej i męża przychodzi kobieta, która informuje ich, że Konrad ma syna. Ta wiadomość sprawia, że Jagoda się załamuje. Postanawia wyjechać nad morze, aby odpocząć i przemyśleć to wszystko. Tam poznaje Witolda, który jest jej sprzymierzeńcem, a z czasem staje się przyjacielem. Spotyka tam również Daniela… Czy Jagoda odzyska spokój i uda jej się naprawić relacje z mężem? Czy w końcu będzie szczęśliwa? Tego dowiecie się czytając „Serce na piasku”.
“Serce na piasku” to niezwykle poruszająca i wzruszająca powieść obyczajowa, w której głównymi tematami są miłość, zdrada i strata. Monika Michalik genialnie ukazuje wewnętrzne rozterki bohaterów. Ta historia jest pełna emocji. Niejednokrotnie czytając ją miałam w oczach łzy, ale i momentami na moich ustach pojawiał się uśmiech. Autorka po raz kolejny skradła moje serce i sprawiła, że ta historia zapadnie w mojej pamięci na długo. Ta książka skłania nas do rozmyślenia na temat tego co tak naprawdę w życiu jest ważne! I właśnie za te refleksje, które poczyniłam podczas lektury tą historię pokochałam.
Jagoda to bohaterka z którą może utożsamiać się niejedna kobieta. Brak dziecka to problem, który w dzisiejszym świecie dotyka mnóstwa małżeństw. Bycie matką jest ważne w życiu kobieta, a ta niemożność sprawia, że szczęście, które jest okazywane jest złudne. Smutek, łzy, bezradność to emocje, które towarzyszą naszej bohaterce niemal codziennie. Jednak mimo tej wewnętrznej walki i poczucia bezsilności Jagoda jest niezwykle silną kobietą! Właśnie takie przedstawienie jej postaci sprawia, że jest ona bardzo realna!
Konrad to bohater, który też wnosi do tej powieści wiele. Poznajemy go jako cudownego, zakochanego i troskliwego męża. Kiedy jako czytelnicy dowiadujemy się o jego zdradzie to jest dla nas szok i niedowierzanie. Konrad mimo spełnienia marzenia o byciu ojcem staje przed wieloma trudnymi wyborami. Czy uzna syna? Czy zdoła odbudować małżeństwo? Czy pokocha syna ojcowska miłością? Mężczyzna staje się rozdarty między miłością do żony, a odpowiedzialnością wobec syna. Konrad w czytelniku budzi mocno mieszane uczucia, a w pewnym momencie te skrajne uczucia zamieniają się w naszą niechęć! Jednak, aby dowiedzieć się dlaczego musicie sięgnąć po tę książkę!
Piotruś to najmłodszy bohater tej powieści. Najmłodszy i najbardziej doświadczony przez życie. Zaledwie w wieku sześciu lat traci matkę i poznaje ojca. Na tak małego chłopca to jest szok. Jego emocje są bardzo mocno wyrażane. Dziecko nieświadomie staje na drodze szczęśliwego małżeństwa Jagody i Konrada. Czy chłopiec zaufa dopiero co poznanym osobom? Czy jego życie od nowa nabierze barw?
“Serce na piasku” to również opowieść o samotności. Samotność, którą przeżywa się w ciszy, jednocześnie będąc wśród ludzi. Jagoda jest samotna, ponieważ brakuje jej w życiu dziecka. Konrad skrywa tajemnice i nosi w sobie poczucie winy. Matka Piotrusia zmaga się z ciężką chorobą. Ta historia udowadnia nam, że samotność to stan kiedy próbujemy uciekać, jednak nie zawsze trafiamy na właściwe tory i potrzebujemy pewnych drogowskazów.
“Serce na piasku” to powieść o poszukiwaniu siebie, własnego ja, o trudnych wyborach. Ta historia przepełniona jest bólem i cierpieniem, ale znajdujemy tutaj również ciepło i miłość, która naprawdę uskrzydla. Autorka pokazuje nam, że nawet po największej burzy wychodzi słońce. I największy sztorm w naszym życiu może być początkiem czegoś nowego, lepszego. Ta historia skłania nas do refleksji na temat tego, co w życiu jest ważne i na czym powinniśmy się skupić.
“Serce na piasku” to idealna pozycja dla czytelników, którzy lubią powieści obyczajowe pełne emocji i poruszające trudne tematy. Ta historia wywołuje uśmiech i łzy, ale co najważniejsze zostaje w pamięci czytelnika na długo.
IG: libresunn
Tytuł: Serce Na Piasku
Autor: Monika Michalik
Wydawnictwo Videograf
Data premiery: 22.10.2024r
#współpracareklamowa
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
"Życie jest krótkie. Kiedy człowiek boryka się z codziennością, wydaje się mu, że jego problemy nie mają końca. Albo że wciąż narastają. Jednak z perspektywy czasu okazuje się, że to były tylko chwile."
Kolejna piękna historia autorki, pełna emocji, które zawładną zmysłami czytelnika i skłonią do refleksji.
Niespełnione marzenie macierzyństwa, zdrada, trudne wybory, ból, cierpienie ukazują życiową stronę powieści.
Bohaterka mimo rzucanych kłód pod nogi przez los, daje sobie czas aby odnaleźć pozytywy w całej sytuacji.
Wciągająca historia, gdzie nie ma mocnych aby oderwać się od lektury.
Lekkie pióro autorki i dopracowana fabuła oraz polskie morze w tle zachęcają do sięgnięcia po tę książkę.
Gorąco polecam.
Dziękuję wydawnictwu i autorce za zaufanie i egzemplarz recenzencki.
#książkoweimpresje #polskiebookstagramy #bookstagrampl
"Życie jest krótkie. Kiedy człowiek boryka się z codziennością, wydaje się mu, że jego problemy nie mają końca. Albo że wciąż narastają. Jednak z perspektywy czasu okazuje się, że to były tylko chwile. Liźnięcia czasu, które w końcu i tak minęły"
Gdy Jagoda dowiaduje się o zdradzie męża, jej świat rozpada się w jednej chwili. Kobieta z dnia na dzień traci zaufanie do Konrada, poczucie bezpieczeństwa i chęci do jakiegokolwiek działania. Postanawia wyjechać na jakiś czas do Kołobrzegu, by nabrać dystansu i poukładać sobie wszystko na spokojnie w głowie. Czy jednak można uciec od tego co nosimy w sobie? Na miejscu Jagoda poznaje pana Witolda, starszego mężczyznę, który mieszka w tym samym hotelu i który zdaje się mieć receptę na zranione serce Jagody. Sama jego obecność sprawia, że kobieta zaczyna znów się uśmiechać, tańczyć i odkrywa, że to, co dobre wciąż na nią czeka...
"Serce na piasku" to kolejna powieść autorstwa Moniki Michalik, która zauroczyła mnie już od pierwszej chwili. Zaczęłam czytać i odpłynęłam. Fabuła tej historii, pomimo, że porusza temat zdrady, otula ciepłem i nadzieją. Przez to można powiedzieć o niej, że to słodko-gorzka opowieść o stracie, samotności, o kolejnych szansach, które daje nam życie i które my dajemy sobie i innym. Poruszyła mnie historia Jagody. Byłam pełna podziwu dla jej wewnętrznej walki, którą podjęła mimo niesprzyjających okoliczności. Bardzo jej kibicowałam, nie wiedząc do końca jaką decyzję podejmie. Ale czułam sercem, że jestem z nią. Były momenty, gdy zastanawiałam się jak ja bym postąpiła, i nie było to łatwe.
Książki Moniki Michalik mają w sobie coś takiego, że wydaje nam się, iż sięgamy po lekką i przyjemną historię miłosną, a odnajdujemy w nich głębokie przesłanie, bliskie naszej codzienności tematy i nieustanne przypominanie tego, co tak naprawdę się liczy się w życiu.
Na koniec wspomnę jeszcze, że autorka w swojej nowej powieści zabiera nas nad Polskie morze, gdzie wraz z bohaterami powieści możemy zachwycać się wschodami i zachodami słońca, niebem upstrzonym gwiazdami w bezchmurną noc czy poczuć klimat panujący w starym, drewnianym domku pana Witka.
Polecam 🩷
🧡”Serce na piasku” to historia w której życiowe decyzje bohaterów przepełnione są cierpieniem,osamotnieniem,brakiem zrozumienia, bezpowrotną stratą czy znalezieniem swojego miejsca na ziemi,aby poczuć się w pełni szczęśliwym.
🧡Powieść jest obrazem zdradzonej kobiety,która po latach o tym się dowiaduje.Wtedy musi wreszcie podjąć naprawdę trudne decyzje dotyczące jej małżeństwa.Nowe sytuacje,poznanie syna męża czy jego akceptacja pokazuje jak bezdzietna kobieta musi w życiu znieść wiele,aby czuć się wartościowa.
🧡Poznana historia jest życiową i emocjonalną opowieścią o trudach życia.Łzy pojawiają się w oczach,bo widzimy jak trudne jest wybaczenie.Nowe znajomości są wybawieniem gdyż umysł pozwala na chwilę wytchnienia.To one pokazują i uświadamiają,by spojrzeć na siebie i znaleźć swoje Ja.Słowa otuchy w potrzebnych momentach dają namiastkę,by zapomnieć o krzywdzie.
🧡Bardzo zaskoczyła mnie przebieg wydarzeń w lekturze.Nie spodziewałam się takich decyzji postaci!Jednak trochę ich rozumiem,bo warto skupić się na sobie a nie na innych!
🧡O Konradzie mogłabym napisać wiele-pokazywał swoją miłość,chcąc odkupić winy za chwilę zapomnienia,a z drugiej stanął na rozdrożu dróg-każda decyzja rani bliską mu osobę.
🧡 „Serce na piasku” to historia dla osób szukających historii,która poruszy serce i pokaże,że życie jest nieprzewidywalne.Nic nie jest na zawsze a szczęście w jednej chwili można stracić.
🧡POLECAM
"Serce na piasku" Monika Michalik
Miarą siły miłości małżeńskiej niestety bardzo często są ciężkie próby, na które wystawia ją życie. Dziś chciałabym zaprosić was moi kochani do wysłuchania historii Jagody i Konrada, bohaterów najnowszej powieści Monika Michalik - pisarka ,,Serce na piasku". Są małżeństwem od dziesięciu lat, a my czytelnicy, przystępując do lektury książki wspólnie z nimi świętujemy tę piękną rocznicę. Wystarczy chwila, abyśmy niemalże mogli poczuć, jak ci dwoje bardzo się kochają. Ich uczucie przeszło najcięższy sprawdzian, którego przyczyną stała się druzgocąca diagnoza lekarska, którą usłyszała kobieta. ,,Nigdy nie będę matką". Dziś, choć w ich domu nie słychać tupotu małych stópek a pragnienie macierzyństwa na zawsze pozostanie dla Jagody niedoścignioną tęsknotą, to jednak jak sama przyznaje, jest jej dobrze w życiu, jakie wiodą z Konradem. Ma męża, który ją kocha, wspiera i okazuje miłość. Nasza bohaterka nie wie jednak jeszcze, że już za chwilę, być może o tym wszystkim będzie mogła mówić i myśleć już tylko w kategoriach przeszłości.
Ten wyjątkowy dzień zakłóca niespodziewana wizyta nieznanej Jagodzie kobiety, która, choć nigdy nie przypuszczała, że stanie w obliczu tak trudnego zadania, musi myśleć o swoim synu. Ona jest ciężko chora, a dziecko potrzebuje opieki, której sama Ania już wkrótce może nie być w stanie mu zapewnić. Piotruś ma tatę, który nie wie o jego istnieniu, aż do teraz, kiedy zaledwie cztery słowa wypowiedziane przez Anię do Konrada zdepczą szczęście małżonków: ,,Piotruś jest twoim synem". Jak widzicie, autorka na kartach książki podjęła się poruszenia naprawdę ważnego, ale jednocześnie trudnego i złożonego tematu. Zdrada to jedno z najtrudniejszych doświadczeń, jakie można przeżyć w związku. Kiedy dowiadujemy się, że nasz partner, osoba, której ufaliśmy, nawiązał intymną relację z kimś innym, w sercu rodzi się ból, a w głowie chaos. Świadomość ta staje się szczególnie trudna, gdy zmagamy się z niemożnością posiadania dzieci. Nagle życie u boku Konrada jest dla Jagody nie do zniesienia. Kobieta potrzebuje czasu, aby w samotności zawalczyć ze swoimi demonami.
Tak oto wspólnie z nią trafiamy do Kołobrzegu. Ma nadzieję, że bliskość morza przyniesie jej ukojenie i pozwoli wyciszyć kłębiące się w sercu i głowie emocje oraz myśli pełne sprzeczności. Choć wcale nie chce nowego życia, to wie, że teraz już nic nie będzie takie samo. Musi poukładać je na nowo. Każdy, kto sięgnie po tę poruszającą i chwytającą za serce książkę, do czego już teraz serdecznie zachęcam, będzie niejako obserwatorem wewnętrznych zmagań serca z rozumem. Walki pomiędzy powinnością i pragnieniami. Na szczęście los, choć bywa okrutny, potrafi też wyciągnąć do nas pomocną dłoń, kiedy tego najbardziej potrzebujemy. Nawet jeśli w danym momencie życia sami możemy nie zdawać sobie z tego sprawy.
A kluczem do wszystkiego jest drugi człowiek. Bo choć kiedy przygniata nas cierpienie, najczęściej uciekamy w samotność, to tak naprawdę nikt z nas nie chce być sam. Nasza Jagódka nie zostanie sama. Nie pozwoli na to uroczy starszy pan, który wie, jak smakuje samotność i dlatego lgnie do ludzi. Jego wewnętrzna energia i ciepło, którym emanuje, urzeka kobietę. Musicie koniecznie sięgnąć po ten tytuł, byście mogli sami obserwować, jak piękna i wyjątkowa więź połączyła tę dwójkę. Bo w życiu już tak jest, że wszystko dzieje na zasadzie symbiozy. Pan Witold, dzieląc się ze swoją przyjaciółką niezwykłą mądrością i doświadczeniem życiowym, dał Jagodzie cenną lekcję życia, przypominając, jej co, a raczej kto jest w nim najważniejszy. A jego uważność dodała jej odwagi, aby zawalczyć o szczęście, którego tak bardzo pragnie. Choć możecie mi wierzyć, że drogi, które do niego prowadzą, bywają bardzo poplątane. Ona sama stała się dla mężczyzny takim promyczkiem słońca, w jesieni życia. A to dopiero początek dobra, które człowiek może ofiarować drugiemu człowiekowi. O tym jednak musicie przekonać się już sami.
Lektura powieści ,,Serce na piasku" poruszy każde czytelnicze serce i zajmie w nim miejsce już na zawsze. Doświadczycie w niej samotności w różnych jej obliczach, która mieszka w poranionych sercach wielu poznanych w książce bohaterów. Każdy z nich ma swoją własną historię, która sprawia ból. I tylko jeśli zdołają zamknąć mentalne drzwi przeszłości, będą mogli rozpocząć kolejny rozdział życia. Bo choć dla nas samych przeżywane cierpienie wydaje się nie mieć końca, to wobec życia, które jest tak krótkie, jest ono wyłącznie chwilą. I nawet jeśli kiedy nasz świat legnie w gruzach, wydaje nam się to niedorzeczne, to nic co nas spotyka, nie dzieje się bez powodu.
Jeśli zechcecie spędzić czas z tą niezwykle życiową i mądrą powieścią, do czego gorąco każdego, kto teraz czyta moją recenzję, namawiam i zachęcam, to zapewniam was moi drodzy, że opisana na jej kartach historia wciągnie was od pierwszych stron. Autorka oddała w nasze ręce wzruszającą do łez opowieść o ludziach poszukujących sensu w skomplikowanym świecie relacji międzyludzkich. Jak zapewne zauważyliście, ze wszystkiego, o czym w niej przeczytamy, wybrzmiewa ogromny autentyzm, co w połączeniu ze świetnie wykreowanymi postaciami bohaterów z krwi i kości, sprawia, że czytelnik mocno utożsamia się z ich przeżyciami, dylematami, rozterkami i wyborami. Mało tego jestem przekonana, że wielu z nas podczas czytania, poczuje, że mogłaby być, a może nawet w pewnej mierze jest to jego historia. Jednak w moim odczuciu, to jak tę powieść odbierzecie, warunkuje wasz własny bagaż życiowych doświadczeń. Monika Michalik bowiem pisząc swoje najmłodsze literackie dziecko, zwróciła naszą uwagę na aspekty mocno indywidualne dla każdego z nas.
Całość czyta się z rosnącą ciekawością tego co wydarzy się za chwilę. A przede wszystkim z pragnieniem w sercu, aby nasza bohaterka znalazła w sobie siłę i determinację, do tego, aby zawalczyć o siebie i o to, co dla niej najważniejsze. By wreszcie przestała myśleć o innych, a zadbała o siebie. ,,Bo to ty jesteś najważniejsza". Niech to piękne przesłanie zostawione dla nas przez Monikę stanie się życiowym mottem każdej kobiety i skłoni nas do zmian na lepsze. Jeśli jesteście ciekawi, czy Jagodzie się to uda, a wierzę, że tak właśnie jest, to nie zwlekajcie i czytajcie książkę, bo ja oczywiście nic nie zdradzę. Napiszę tylko, że możecie spodziewać się wielu zaskoczeń i ciekawych zwrotów fabularnych osnutych pięknem przyjaźni. Tam, gdzie jest krzywda, pojawia się też strata, ale także prośba i próba przebaczenia.
Myślę, że już wiecie, iż warto spędzić swój wolny czas z książką ,,Serce na piasku". Jeśli jednak znajdzie się jeszcze ktoś nieprzekonany, to niech zachęci go fakt, że powieść jest bardzo klimatyczna. Poczujecie nadmorski klimat, a spacery po plaży otulą zagubione serca. Ja powieść tę przeczytałam w mgnieniu oka, do czego przyczyniła się nie tylko jej zajmująca fabuła, ale także lekki i przystępny styl piania autorki, który daje poczucie płynięcia przez toczące się wydarzenia. Wiem natomiast, że w przeciwieństwie do tego, jak szybko książkę przeczytałam, na pewno długo jej nie zapomnę i będę do niej wracała zawsze, kiedy potrzebny mi będzie duży zastrzyk nadziei i wiary w lepsze jutro oraz mentalny kop do życia. Cieszę się, że mogę czytać i polecać wam takie książkowe perełki.
Miałam przyjemność poznać pióro autorki przy okazji lektury jej dwóch poprzednich książek: "Bądź moim marzeniem" oraz "Zapach pustyni".
Jestem oczarowana jej lekkim stylem i emocjami, jakie wywołuje. Tak było i tym razem. Pani Monika tak kreuje bohaterki, że natychmiast wskakuję w ich buty i przeżywam z nimi.
Jagoda w dniu dziesiątej rocznicy ślubu szykuje elegancką kolację dla męża. Piękny bukiet róż, cudowny wieczór, aż do chwili kiedy do drzwi puka nieznajoma, która oświadcza, że Konrad jest ojcem jej sześcioletni syna. Ania jest bardzo chora i chce by Konrad zajął się synem, kiedy jej zabraknie.
Dla Jagody, która marzy o dziecku, ale nie może ich mieć, to cios w samo serce. Nie może zostać w domu ani chwili dłużej. Ucieka nad ukochane morze. Ma nadzieję, że w małym pensjonacie odzyska spokój, a szum wzburzonych fal ukoi jej rozpacz.
Bo jak wybaczyć zdradę? Czy będzie umiała pogodzić się z tym? Czy opieka nad Piotrusiem może być substytutem bycia mamą? A może los szykuje dla niej coś zupełnie innego? Kim jest Witold i jak wpłynie na życie Jagody?
Cudowna, ciepła, emocjonalna opowieść o trudnych wyborach, szukaniu własnej drogi, zamykaniu jednych drzwi, by móc otworzyć nowe.
Przepełniona bólem i nadzieją, o niespełnionym pragnieniu macierzyństwa i zawiedzionej miłości, roztrzaskanej przez jedną złą decyzję.
W tle szum morza i nadmorski krajobraz.
To jest historia nieodkładalna.
Bardzo polecam!
Weronika prowadzi rodzinną księgarnię odziedziczoną po dziadku. Sprzedaż spada, odkąd w pobliskim centrum handlowym otwarto sieciowy sklep z książkami...
Rozgrzej serce w greckim słońcu Emilia nie wierzy w miłość. Po tym jak ojciec odszedł do innej, mama wychowała ją sama. To ona nauczyła dziewczynę, że...
Przeczytane:2024-10-25, Ocena: 4, Przeczytałam, Współpraca Recenzencka ,
#monikamichalik, #sercenapiasku #morze #videograf #materiałreklamowy #materiałreklamowy
Serce na piasku — Monika Michalik
Dziękuję wydawnictwo Videograf za możliwość przeczytania tej książki.
Musiałam siebie głęboko przemyśleć to co chciałabym napisać, ponieważ miałam w głowie natłok myśli i ciężko było mi je uporządkować.
Czytając tę książkę, przez większość czasu miałam mieszane uczucia. W dużej mierze czytałam ją z powagą, ale były też takie fragmenty, które sprawiały, że nie w sposób było się nie uśmiechnąć. Fantastycznie została przedstawiona postać starszego mężczyzny, Pana Witka. To właśnie On, Jego osoba nadała życia i energii całej tej historii. Opis tej postaci wyzwolił we mnie pragnienie bycia wnuczkom takiego właśnie dziadka. Wniósł On bardzo wiele radości i mądrości w życie naszej głównej bohaterki - Jagody.
Jeśli pierwsza miłość prysła jak bańka mydlana, to znaczy, że tak naprawdę nie była tak silna jak mogłoby się na początku wydawać.
Tak właśnie autorka książki zaprezentowała nam swoją bohatetkę, oraz jej uczucia. Zrobiła to w tak wyrazisty sposób, że można było to odczuć, wręcz namacalnie wbić się w te emocje.
Kwestia zdrady... Hmm... Według mnie to zależy jaka ona jest, jaki daje wydźwięk. Jeśli dotyczy to partnera, to jest to taka "kwestia umowna" (między nimi) jak oni przez to przejdą. Jak dobrze wiemy, są tacy co potrafią wybaczyć i wybaczają dosłownie wszystko, ale... No właśnie, to znamienne "Ale..." Zdrada - zdradą, ale gdy jej owocem jest dziecko, to już inna sprawa i wszystko diametralnie się zmienia. Dziecko... Tutaj to już postać 6latka, który dla mnie jest niezwykle irytujący. Mały traktował Jagodę wręcz jak "Zużytą chusteczkę". Rozumiem, że jej nie znał, mógł jej nie ufać, nie mniej są jakieś granice. Ta jego obcesowość to już była gruba przesada.
Ostatnia sprawa o jakiej chce wspomnieć, (nie ujawniając zbytnio treści) a raczej z lekka o niej napomknąć, to postać męża Jagody. Mężczyzna, który jednak nie był taki idealny jak się to na początku mogło by wydawać. Facet, który jak się okazało ma niezły tupet, ale tego to już się dowiecie czytając książkę.
Podsumowując, jest to historia pokazująca, że nawet gdy serce cierpi, to może dostać drugą szansę.
I co najważniejsze, to jest to, aby nigdy nie poświęcać sobie dla innych, bo można przegapić swoje prawdziwe szczęście.
Moja ocena 8/10
Cytaty z książki:
"Im bardziej kogoś nie ma, im bardziej chce się go wyrzucić z życia, tym bardziej w nim jest."
"Nie ma przecież takiej układanki, która nie dałaby się ułożyć. Chyba, że ktoś zgubił jakiś element."
"Chciała wierzyć, że jednak nie wszystko, co człowiek zbudował, ktoś inny musiał zniszczyć."
"Ty jesteś ważna. I jeśli coś zburzyło twój spokój i szczęście, to jest to bardzo ważne. Musisz to wyrzucić."
"Życie jest krótkie. Kiedy człowiek boryka się z codziennością. Wydaję się mu, jego problemy nie mają końca. Albo że wciąż narastają. Jednak z perspektywy czasu okazuje się, że to były tylko chwilę. Liźnięcie czasu, które w końcu i tak minęły."
"Pewne decyzje najlepiej podejmować nagle, zwyczajnie, tak po prostu - Zanim człowiek zacznie się zastanowić, czy to naprawdę dobry pomysł."