CODZIENNOŚĆ NAZNACZONA ŁZAMI to już czwarty tom sagi PODRÓŻY WOŁYŃSKIEJ, lecz już wiem że nie ostatni. Ogromnie się raduję z tego powodu, bo zbyt mocno się zżyłam z bohaterami i nie chcę się z nimi jeszcze żegnać.
Saga Joanny Nowak zawsze wywołuje u mnie ogrom emocji, a w tym tomie autorka zaserwowała mi łezkę w oku 💔.
Wspólnie z rodziną Stawińskich przeżywam ich codzienności i mocno trzymam kciuki za każdą odrobinę szczęścia, która ich spotyka. Cieszę się i płaczę wspólnie z bohaterami. Choć ich życie bywa trudne, nie poddają się i walczą o każdy kolejny normalny dzień.
Podziwiam łączącą ich więź i niezmiernie się cieszę, że Jadwiga w końcu opamiętała się i otworzyła na rodzinę. Że Andrzej, mimo burzliwej relacji z ojcem, potrafił dogadać się z nim. A to zakończenie załamało mi serce… Teraz zostało mi czekać na dalsze losy rodziny.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2024-02-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
kotoksiazka
Przypadek, który sprawił, że wszyscy się uśmiechnęli. Paulina, mama pięcioletniej Laury i sumienna pracownica korporacji, nie podejrzewała, że te święta...
Kto ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował Antonina i Tadeusz Gajewscy prowadzą w Krakowie ochronkę dla sierot. Kiedy wybucha wojna, Tadeusz...