Uwaga! Pragnę Wam przedstawić thriller doskonały. Taki, który przeczytałam w ciągu 24 godzin. Jest w nim wszystko to, co czego oczekuję od dobrego thrillera: intrygująca historia, nieoczywiste zakończenie, różnorodni bohaterowie, tajemnice, dramaty, małe lub większe kłopoty.
Gdy sięgam po thriller chcę odczuwać emocje takie jak niepokój czy niepewność podczas czytania. Chcę, aby napięcie rosło z każdym kolejnym rozdziałem. Chcę, aby zagadka była dla mnie zaskakująca. Te wszystkie cechy właśnie znalazłam w "Ostatnim dniu" Luanne Rice.
"Dostęp do prawdy ma swoje wady: nie możesz się spodziewać, że inni wiedzą tyle, co ty."
Powieść rozpoczyna się tajemniczą śmiercią ciężarnej kobiety. Beth Lathrop - właścicielka galerii sztuki została zamordowana we własnym domu. Jej siostra Kate wraz z policją znajdują jej zwłoki. Na miejscu okazuje się też, że zniknął cenny obraz, skradziony i odzyskany wiele lat temu. Z tym obrazem wiąże się tragiczna historia rodziny Lathrop, dotycząca napadu podczas którego zginęła matka Beth i Kate.
Teraz Kate przeżywa kolejną tragedię i nie spocznie dopóki nie znajdzie winnego śmierci swojej siostry.
Śledztwo w sprawie morderstwa Beth toczy się dwutorowo. Z jednej strony mamy dochodzenie policji, szczególnie jednego policjanta, który zajmuje się tą sprawą w dużej mierze z powodu osobistych przesłanek. Z drugiej strony mamy działania Kate i jej drogę do poznania prawdy na temat siostry. To naprawdę świetny i przemyślany zabieg, dzięki któremu historia zyskuje kilka wymiarów. Bardzo szybko głównym podejrzanym okazuje się być mąż Beth ale z biegiem czasu autorka podsuwa nam też inne osoby z otoczenia kobiety i praktycznie każda z nich pasuje na zabójcę xD Jednak do ostatnich stron nie wiadomo jakiego obrotu spraw możemy się spodziewać i kto tak naprawdę zamordował Beth.
"Ostatni dzień" to książka napisana płynnie, jest wciągająca, zaś postacie są tak dobrze określone, że o każdym z bohaterów możemy wyrobić sobie własne zdanie ale! i tak trzeba uważać bo mają oni po kilka twarzy.
Bardzo podobał mi się wątek zaginionego obrazu i ogólnie ten dotyczący sztuki. Na wspomnienie zasługuje też fakt, że akcja toczy się w nadmorskiej miejscowości, co sprawia, że książka ma świetny klimat (taki jak lubię).
Była to dla mnie ekscytująca historia, w której nie wszystko jest takie, jak nam się początkowo wydaje. Nie ma w niej absolutnie nic przewidywalnego czy oczywistego. Polecam wszystkim fanom thrillerów. Mnie on nie zawiódł.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Tytuł oryginału: Last Day
Dodał/a opinię:
pannamelancholia
Zawsze potrafił przewidzieć, czego naprawdę potrzebują, a nie tylko pragną kobiety. To szczególny dar.
Chwytająca za serce, ponadczasowa historia miłosna przesycona zniewalającym zapachem morza i cytrynowego sadu Ciepła opowieść o sile współczucia osadzona...
Po tragicznej śmierci czteroletniej córki i odejściu męża, świat Anny Davis legł w gruzach. Zrozpaczona kobieta wróciła do rodzinnego domu w Nowej Anglii...
W życiu obowiązują pewne zasady, których należy się trzymać. Nie można stawać miedzy ojcem a jego dzieckiem. To egoistyczne i niewybaczalne.
Więcej