Ludzie są bardzo uczuciowi i emocjonalni, czasami płaczemy ze szczęścia a czasami z żalu, złościmy się, gestykulując i krzycząc lub po prostu milczymy, żeby przeczekać złość w sobie. Niestety dzieciom trudno czasem rozszyfrować nasze zachowania, przez to czują się zagubione, nie raz same nie umieją się zachować, tylko po upomnieniu obrażają się lub rzucają zabawką, warto wtedy nie karać dziecka od razu tylko najpierw porozmawiać z nim i pomóc mu nazwać swoje emocje.
Książka o przyjacielu z kosmosu powstała w szczególności dla dzieci z zespołem Aspergera, którym zdecydowanie trudniej jest odnaleźć się w otaczającym nas świecie, ale oczywiście nadaje się też do czytania zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Kiedy Noro-1 trafia na Ziemię, to bardzo trudno jest mu zrozumieć zachowania ziemskich kolegów, a jeszcze bardziej rozszyfrować przysłowia, którymi się posługują, wszystko bierze na poważnie i czasami potrafi szukać pieprzu, który rośnie tam, gdzie uciekają przestraszone osoby. Nam dorosłym łatwo odnaleźć się w tym wszystkim, bo przysłowia znamy i wiemy, że nie bierze się ich znaczenia dosłownie, ale nasze pociechy już nie, dlatego warto z nimi dużo rozmawiać tak, żeby łatwiej było im się we wszystkim odnaleźć.
Nasze życie jest też przepełnione gestami, czasami bez słów umiemy odczytać czy ktoś jest na nas zły, czy nie, są gesty miłe, ale są też gesty wulgarne, więc też nie ma co się złościć, kiedy nasze dziecko pokaże znak, którego nie powinno, bo ono pewnie nawet nie wie, że jest to złe.
Fajnie, że jako rodzic możemy wczuć się w sytuację kosmicznego robota i zobaczyć tak naprawdę co czuje nasze dziecko, które nie zna zachowań świata, nie wie, co jest dobre, a co złe, a w szczególności nie wie, co to są emocje. Książka pokazuje nam, jak ważna jest rozmowa i nauka, bo dzięki niej łatwiej przebiegnie nasza komunikacja międzyludzka, tylko rozmowa i jasne gesty, które rozumieją wszystkie strony, pozwolą nam dobrze się porozumieć.
Wydawnictwo: GWP
Data wydania: 2020-04-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 72
Dodał/a opinię:
Karolina Radlak