OMG!! Co to była za książka?! Nie wiem czy pamiętacie, ale pierwsza książka tej autorki, Za zamkniętymi drzwiami, bardzo mi się podobała. A ta jest jeszcze lepsza!
Sam pomysł autorki jest genialny, ponieważ miała wielkie pole do popisu, co moim zdaniem świetnie wykorzystała. Stworzyła taką otoczkę mydlącą oczy, że nawet nie wiem jak to wyrazić w słowach. To naprawdę coś dobrego!
Bohaterowie zostali dobrze wykreowanie. O dziwo miałam nosa i lubiłam te postacie, które powinnam. Cass i jej portret psychologiczny to coś niesamowitego. Pani Paris wykonała kawał dobrej roboty z tym, bo naprawdę wczułam się w sytuację głównej bohaterki i nawet nie podejrzewałam, że wyjaśnienie może być takie! Reszta bohaterów niech pozostanie tajemnicą, bo mogłabym za dużo zdradzić.
Nadal nie mogę wyjść z szoku jak ta powieść się wyjaśniła. Brakuje mi słów, by cokolwiek sformułować. Spodziewałam się jakiegoś nudnego zakończenia lub, jak było przy ostatniej powieści, jakieś mało realne wyjaśnienie. Ale zostałam zaskoczona! Dla tego zakończenia warto to przeczytać!
Dlatego jeżeli macie ochotę na dobry thriller psychologiczny, to Na skraju załamania będzie idealnym wyborem. Wciągająca, mieszająca w głowie i nie pozwalająca się oderwać. Nie pożałujecie tej lektury!
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2018-02-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Breakdown
Tłumaczenie: Maria Olejniczak-Skarsgard
Dodał/a opinię:
Paulina Balcerzak
„Mam wrażenie, że jazda tą drogą jest coraz bardziej niebezpieczna. Błyskawice znów przecinają niebo i zaraz pojawia się drogowskaz na Nook’s Corner, małą wioskę, gdzie mieszkam. Czarne litery na białym tle, lśniące w blasku reflektorów niczym jakiś sygnał, wyglądają tak zachęcająco, że raptownie, w ostatniej chwili, gdy jest już prawie za późno, skręcam w lewo, w skrót, którym Matthew zabronił mi jechać. Z tyłu dolatuje wściekły ryk klaksonu i goni mnie po ciemnej leśnej drodze – brzmi to jak omen.”
DESZCZOWA NOC, GŁUCHE TELEFONY I TO OKROPNE POCZUCIE WINY... Wszystko zaczęło się tamtej nocy. W lesie. Cass Anderson nie zatrzymała się, by sprawdzić...
Iris i Gabriel mają wszystko, czego można zapragnąć: piękny dom za miastem, córkę, która zaczyna odnosić sukcesy, i dobrych przyjaciół, Laure i Pierre'a...
„Ledwie biorę się do pracy, podrywa mnie z krzesła warkot przejeżdżającego pędem samochodu. Słucham, jak dźwięk niesie się w stronę budynków na początku drogi, coraz cichszy, i zastanawiam się, dlaczego nie było słychać, jak samochód nadjeżdżał. Chyba że cały czas stał koło mojego domu.
Staram się o tym nie myśleć, ale nie potrafię. Ogarnia mnie panika, pytania kłębią mi się w głowie. Czy samochód przyjechał wcześniej, kiedy spałam? Kto prowadził? Morderca? Czy obserwował mnie przez okno, śpiącą na kanapie, niczym lalkę na scenie? Wie, że to brzmi niedorzecznie, tak podpowiada mi rozum, ale przenika mnie koszmarnie autentyczny strach."
Więcej