Most we mgle

Ocena: 4.33 (3 głosów)
opis

O mgle, w której odmętach znikali niewinni, pisał już w latach 70. ubiegłego wieku niekwestionowany mistrz literatury grozy Stephen King. Czy na naszej polskiej ziemi wyrasta nam właśnie jego godny następca? Jedna książka to na razie za mało, aby wyciągać tak daleko idące wnioski. Na pewno jednak jest to dobry i obiecujący początek.
Przyznam, że na początku nie mogłam odnaleźć się w pełnym brutalnych opisów i licznych retrospekcji świecie wykreowanym przez Autora. Książka nie jest obszerna, co uważam za plus, jednak z zastrzeżeniem, że niektóre wątki mogłyby zostać rozwinięte a inne nawet pominięte. Aczkolwiek to już akurat kwestia gustu i indywidualnych zapatrywań.
Autor nie boi się odniesień do prasłowiańskich wierzeń i sprawnie łączy fikcję literacką, z zasłyszanymi legendami, i podaniami ludowymi. Co ciekawe poszperałam trochę i dowiedziałam się, że upiorna postać z mgły, czyli Mamuna to jeden z demonów obecnych w kulturze Słowian. Zwana różnie w zależności od regionu Polski a wyobrażana sobie m.in. jako stara kobieta porośnięta na całym ciele włosami. Wiedzieliście? Bo ja nie.

Niewielkim miasteczkiem Nightcrow wstrząsa seria makabrycznych zdarzeń. Porywacz i morderca za ofiary wybrał sobie tutejsze dzieciaki. Kto jest sprawcą, w imię czego działa i czy na pewno tą położoną na wyspie mieściną nie zawładnęła jakaś nadprzyrodzona i wszechpotężna siła?

Tego będzie próbował dowiedzieć się nasz bohater, detektyw Jack Harris wraz ze swoim współpracownikiem. Czy mu się uda? Zapraszam do lektury.
Całkiem niedawno czytałam podobną historię („Spacer w mroku” – Jonasz), w której jednak zabrakło elementu zaskoczenia, a pamięć o niej zginęła w odmętach mojej pamięci. Tam również mroczna sceneria i wierzenia stały się tłem dla przerażających wydarzeń, i tam także do rozwiązania zagadki zatrudniono nowego funkcjonariusza. Jednak porównywać w jakiś sposób książkę Jonasz do debiutu Smerlińskiego byłoby wysoce nie na miejscu, ponieważ tamta historia pozbawiona była głębi i warstwy psychologicznej. Wszystko bowiem co dzieje się w miasteczku Nightcrow  jest jedynie tłem dla analizy psychiki bohatera i walki, jaką toczy on z własnymi demonami.
Co sądzę o debiutanckiej powieści Tomasza Smerlińskiego? Moim zdaniem to krok w dobrą stronę, świeże spojrzenie na nieco zapomniany na polskim rynku gatunek horroru. Sama historia może nie jest jakoś specjalnie odkrywcza, ale zdecydowanie nie można jej nazwać banalną czy powtórzoną.

.
Zakończenie, hmm no cóż, przyszło nagle, w momencie, w którym zapytałam siebie – to już? Czyżby to zapowiedź serii o przygodach detektywa Jacka ? Bo gdyby tak dobrze poszukać to miasteczek i wsi w typie Nightcrow jest całkiem sporo i tylko czekają na odkrycie swoich mrocznych sekretów ukrywanych przez wieki.
Lubię takie miksy gatunkowe, a Smerliński serwuje nam thriller z wyraźnymi elementami kryminału, przy którym niejeden horror to bajeczka dla dzieci. Nie mogę polecić tej książki każdemu, bo to lektura dla tych, którzy cenią wyrafinowane literackie smaki. Bardzo dobra książka i tyle ode mnie.

Informacje dodatkowe o Most we mgle:

Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2023-05-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382902679
Liczba stron: 270
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: violetanddog

więcej
Zobacz opinie o książce Most we mgle

Kup książkę Most we mgle

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Oxygen 2088
Tomasz Smerliński0
Okładka ksiązki - Oxygen 2088

W odmętach ciemności nawet nadzieja nie jest w stanie załagodzić ludzkich lęków. Świat spowiły mrok i popiół, tlenu brakło. Ludzkość od wielu lat stoi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy