Jest to kolejna książka tej autorki, którą miałam okazję przeczytać. Pani Katarzyna najbardziej jest znana ze swojej serii Kwiatu paproci, dlatego byłam niezmiernie ciekawa jak autorka poradzi sobie z nowym gatunkiem. Muszę przyznać, że zostałam miło zaskoczona i już tłumaczę dlaczego.
Po pierwsze najśmieszniejsze było wybranie kota jako głównego bohatera i narratora historii. Jako zwierzak widział wszystko inaczej i miał inne priorytety. Śledził wszystkie bohaterów i dowiadywał się o wiele więcej, ale jednak nie miał jak tego przekazać właścicielce. Jeszcze śmieszne było to, że jest kotem brytyjskim i uważa, że jego życie powinno być o wiele bardziej dostojne, a dom pana Stefana uważał za idealny i ciągle to podkreślał.
Historia była naprawdę ciekawa i zaskakująca. Sama intryga do samego końca była zawiła i ciężka do zgadnięcia. Pani Miszczuk miała naprawdę niesamowity pomysł na fabułę i wykorzystała to w pełni. Ta powieść niesamowicie wciąga i sprawia, że razem z kotem czytelnik próbuje rozwiązać zagadkę dziwnego właściciela.
Bohaterowie również zostali ciekawie wykreowani. Lord jako główny bohater jest naprawdę ciekawy. To zwierzak, który zawsze chodzi swoimi drogami i lubi zwiedzać dom , który już uważał za swój. Jednak mimo tego kocha swoją panią i chce dla niej wszystkiego co najlepsze. Ala zaś to dziewczyna niepewna siebie i dobra. Nie bawi się w tą rywalizację i daje z siebie wszystko z boku. Jednak ma w sobie ciut z ciekawskiej nuty i cała ta sytuacja ją zadziwia i przeraża. Jednak na siłę nie rzuca się w niebezpieczeństwo i jest wręcz bardzo ostrożna i nieufna.
Książka jest naprawdę wciągająca i czyta się ją bardzo szybko. Często Lord rzuca cięty żart, a jego priorytety są zabawne. Tym bardziej świetny były pomysły na tytuły rozdziałów, one naprawdę robiły robotę i wywoływały uśmiech na ustach.
Podsumowując, "Ja cie kocham, a ty miał" to naprawdę świetna i zabawna powieść. Kryminał był ciekawy, a dodając coś śmiesznego wyszło idealnie. To powieść dla fanów książek Alka Rogozińskiego i tego gatunku. To trochę inna historia z których słynie autorka, jednak wcale nie jest zła. Dlatego jestem naprawdę zadowolona, że miałam okazję ją przeczytać i Wam też to polecam!
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2020-04-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
Paulina Balcerzak
Pierwsza książka dla dzieci napisana przez autorkę słowiańskich bestsellerów! "Kwiat paproci" dla młodszych czytelników. Bohaterowie słowiańscy powracają...
Ponure korytarze szpitalnego oddziału psychiatrii i niepokojące listy od tajemniczego wielbiciela. Wygląda na to, że doktor Joanna Skoczek znalazła się...