Co do tej książki to mam mieszane uczucia.
Naomi, główna bohaterka jest mężatką i mamą Pure. Jest kobietą dążącą do perfekcji. Z mężem już jakiś czas starają się o drugie dziecko. Skrupulatnie prowadzą kalendarzyk, który maja zsynchronizowany na swoich telefonach. Odnoszę wrażenie ze to ona ma większa presję na drugie dziecko.
Chris mąż Naomi pracuje w domu, zmaga się z depresją. W moich oczach w tym związku to główna bohaterka nosi spodnie. To ona o wszystkim decyduje, dba o finanse, o remont.
Co do fabuły, to początek był jak dla mnie trochę zbyt nudny. Rozumiem, że musimy poznać bohaterów, lecz można to zrobić w ciekawszy sposób. Te pierwsze kilkadziesiąt stron nie było porywające. Wszystko mogłoby się dziać trochę szybciej.
Dopiero później akcja zaczyna się rozkręcać. Nie bardzo rozumiem, co autor chciał osiągnąć przez te kilka wcieleń Seana, który stara się namieszać w życiu Naomi i jej rodziny.
Zakończenie myślałam ze będzie mega przewidywalne. Jednak tu przyjemnie się rozczarowałam, ale to dopiero na samym końcu.
Po thrillerze obyczajowym spodziewałam się czegoś więcej. Oczekiwałam, że już od pierwszych stron nie będę mogła się oderwać. Zwłaszcza że już jakiś czas nie trafiłam na książkę, która mnie naprawdę pochłonęła.
Odnoszę wrażenie, że autor ma w głowie tyle pomysłów na książkę i wszystkie koniecznie chciał wykorzystać w tej jednej.
Jak dla mnie oceniałbym tę książkę, jako przeciętną, jednak dzięki zaskakującemu zakończeniu, które jest otwarte na pomysły na dalszy ciąg, historię uważam za dobrą.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2020-02-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 408
Tytuł oryginału: Happy Ever After
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Monika Bukowska
Dodał/a opinię:
MrsBookBook