Lubicie smutne powieści? A może staracie się ich unikać? Ja uważam, że warto doświadczać każdej emocji, więc jeśli moje samopoczucie mi na to pozwala, również czytam te trudne historie.
📖RECENZJA @wydawnictwomova
[współpraca reklamowa]
Do takich na pewno zalicza się książka Mieko Kawakami “Heaven”.
Czternastoletni chłopiec przezywany przez rówieśników Maroko jest przez nich też prześladowany i gnębiony. Pewnego dnia ktoś podrzuca mu anonimowy list o treści “Pasujemy do siebie…”. Od tego momentu Maroko zaprzyjaźnia się z Kojimą — koleżanką z klasy, która jest tak samo traktowana, jak on. Nastolatkowie wymieniają się spostrzeżeniami o życiu, zainteresowaniach i codzienności. Omijają jednak temat przemocy, jaka spotyka ich w szkole.
Czułam się tak bardzo bezradna czytając tę książkę. Tyle w niej strachu, upokorzenia, bólu, cierpienia i samotności. Ciężko ubrać w odpowiednie słowa emocje, które towarzyszą podczas lektury i po jej zakończeniu. Czytelnik jest w niej biernym obserwatorem, który znając uczucia głównych bohaterów nie może w żaden sposób im pomóc. Sceny poniżania Maroko i Kojimy bolą. Bolą fizycznie i emocjonalnie.
“Heaven” to historia o próbie zaprzyjaźnienia się i zbudowania normalnego, zdrowego dzieciństwa. Nawet jeśli ma ono stanowić tylko ułamek codzienności. W tej książce kontrast piękno – brzydota stanowią podwaliny do dania sobie przyzwolenia na poniżenie. To historia o strachu przed osądzeniem, brakiem wiary i cichym wołaniu o pomoc. Przerażająca i zmuszająca do refleksji opowieść o nastolatkach – niejednym Maroko i niejednej Kojimie.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 264
Tytuł oryginału: ヘヴン
Tłumaczenie: Anna Horikoshi
Dodał/a opinię:
zaczytania
Przenikliwa powieść, która porusza najważniejsze tematy dotyczące cielesności, macierzyństwa i społecznych oczekiwań wobec kobiet. Książka jednej z najbardziej...
-Nowa powieść Mieko Kawakami, uznanej przez Harukiego Murakamiego za najważniejszą współczesną pisarkę japońską. -Międzynarodowa literacka sensacja, najlepsza...