Ok, tak byłam pewna, iż "Samotnica" będzie najgorszą książką, którą przeczytałam, a tu niespodzianka, bo dla mnie "Dziewiąty Mag. Dziedzictwo" też zasługuje tylko na trójkę.
Możliwe, że powinnam zacząć od pierwszego tomu. Ale prawda jest taka, że tą książkę dostałam i pomyślałam, że przeczytam tą, zobaczę jaka jest i może zachęci mnie do przeczytania wcześniejszych tomów.
Ale nie zachęciła.
Ogóle to wiele rzeczy mnie denerowowało. Niektóre mi się podobały. Po prostu książka średnia.
Szybko ją się czyta - to akurat fakt. Ale nie podobało mi się nawiązania do Pottera. Wydawało mi się, że autorka tak chce zachęci fanów Pottera do poznania jej książek.
Główną bohaterkę polubilam. Serio, lubię Amandę. Jej matkę... no cóż... nie jest zła :D
Ogólnie bez poznania wcześniejszych tomów książkę i tak da się czytać. Wszystko jest zrozumiałe, a na początku autorka wyjaśnia rzeczy nawet oczywiste. Później znowu autorka zapomina o czymś, co wymagałoby wyjaśnienia. Przez co raz mamy opis wydarzeń oczywistych, by za chwilę zastanawiać się na temat wydarzeń mniej oczywistych.
Informacje dodatkowe o Dziedzictwo:
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2013 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788310121554
Liczba stron: 544
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
Magdalena Zając
Sprawdzam ceny dla ciebie ...