Jeśli komuś niestraszne powolne tempo opowieści, trudne w interpretacji dialogi, słowotwórstwo i dość nieszablonowe podejście do fantastyki to warto. W podobnym do „Diuny” stylu są książki George’a R.R. Martina z cyklu „Pieśń Lodu i Ognia”. Klimat jest podobnie ociężały, tempo akcji leniwe, relacje między licznymi postaciami skomplikowane i nieoczywiste, a wydarzenia nasączone polityką. Jeśli komuś siadła „Gra o Tron” to prawdopodobnie siądzie i „Diuna”. Dzieło Herberta raczej nie powali na płaszczyźnie stylistycznej, ale światotwórczej już tak. Świat przedstawiony „Diuny” na tle innych światów fantastycznych z pewnością się wyróżnia. Ponadto dzieło zachwyca rozpiętością spisków i intryg oraz mnogością eksplorowanych przez autora tematów, skrytych pod wierzchnią warstwą narracyjną.
Cały tekst na blogu: http://sfera-dysona.blogspot.com/2018/05/5-frank-herbert-diuna.html
Polub mnie na Facebooku: https://www.facebook.com/Sfera-Dysona-181550752566550/
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2012-01-08
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 672
Dodał/a opinię:
Sfera_Dysona
Diuna F. Herberta z obrazem i rysunkami Wojciecha Siudmaka, w tłumaczeniu Marka Marszała. Arrakis, zwana Diuną, to jedyne we wszechświecie źródło...
IV tom cyklu Kroniki Diuny. Doskonały towar... Wręcz uderzający do głowy. - ,,Los Angeles Times" Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów...
Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niechaj przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, obrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.
Więcej